No wlasnie w jaki sposob mozna opisac, policzyc rozklad potencjałow w sieciach wentylacyjnych??
Nie moge znalezć zadnych konkretnych wiadomości na ten temat i licze na pomoc z Waszej strony.
Bardzo mi zalezy na szybkim rozwinieciu tego tematu!
Pzdr
No wlasnie w jaki sposob mozna opisac, policzyc rozklad potencjałow w sieciach wentylacyjnych??
Nie moge znalezć zadnych konkretnych wiadomości na ten temat i licze na pomoc z Waszej strony.
Bardzo mi zalezy na szybkim rozwinieciu tego tematu!
Pzdr
wydaje mnie się ,że wpierw należy zdefiniowac tutaj co miał na myśli facet pisząc "potencjał".
Samo okreśłenie "sieć wentylacyjna" jest opisem bardzo dalekim od praktyki, bo sieć kojarzy się z obiegami zamkniętymi, pętlami gdzie kanały byłyby połączone ze swoimi końcami (coś podobnego do sieci np; wodociągowej lub cieplnej w mieście), a w systemach wentylacyjnych z reguły mamy kanał główny i jego odgałęzienia (system branch tree) kończące sie zazwyczaj wywiewem (lub nawiewem).
Węzły w instalacji wentylacyjnej (zwykle trójniki) liczy sie z reguły na punkty odniesienia, gdzie mamy albo określoną prędkość lub ciśnienie.
Liczenie "potencjałów" (chyba energii) w każdym węźle (trójniki) nie ma praktycznego sensu, ale może chodzi o coś całkiem innego, czego moja stara łepetyna już nie kapuje.
Swego czasu jak się bawiłęm w obliczenia kanałów wentylacyjnych modelowałem różne średnice i trójniki (proste lub katowe), co pozwalało obiczyc róznice w zapotrzebowaniu mocy na każdy inny wariant instalacji - co w efekcie dawało orientację jaki wariant jest najkorzystniejszy z punktu widzenia zużycia energii na wentylatory.(kanały okrągłe versus prostokatne, różne prędkości powietrza , ect)
Tematy na forum