Powierzchnia efektywna w kratkach nawiewnych

Witam
Mam taki problem, musze wyliczyć wydajności istniejącycch, działających nawiewników lub wyciągów. Mam pomierzone prędkości powietrza (anemometrem)pomiary wykonane zgodnie z normą. Jednak nie mam tej normy i nie wiem jak to przeliczyć. Wiadomo, prędkość razy powierzchnia aktywna. Tylko jak wyznaczyć tą powierzchnie aktywną. Mam wszystkie wymiary,tylko jak przeliczyć to jeżeli mam kratke z żaluzjami, z siatką metalową czy z nałożonym filtrem??? Czy istnieją jakieś współczynniki, które moge uzyć przy wyznaczaniu tej powierzchni???

spójrz na ofertę KIMO

i wejdź na Pomiary i spójrz na pomiary za pomocą nasady pomiarowej

Dzięki
Widziałam to już, ponieważ mam nawet miernik KIMO, problem w tym, ze nie mam ciśnienia dynamicznego , tylko prędkości, nie jest możliwe abym powtórzyła pomiary. Dlatego musze korzystać z powierzchni.

nie przejmuj sie za bardzo bo ewentualne pomiary dokonane przez nastepna ekipe i przeliczone na wydatki na pewno beda inne od twoich. gdyby komus przyszlo do glowy zatrudnic trzecia ekipe to jej wyniki beda inne niz twoje i drugiej ekipy, idt

Jeżeli chcesz być dokładna to nie ma żadnych współczynników, a pomóc Ci mogą jedynie materiały producenta kratek, w których często podana jest efektywna powierzchnia przepływu. Jeżeli przed kratką jest filtr to nie ma to na powierzchnię wypływu większego znaczenia bo przepływ jest przecież na całej powierzchni filtru. W przypadku przepustnic nie zawsze jest to tak oczywiste. Problem polega czasami na tym, że jeśli przepustnica jest bezpośrednio przed kratką i jest np. stosunkowo mocno przymknięta, to prędkości mierzone na kratce mogą być duże (bo powietrze wypływając szczelinowo nabiera dużej prędkości) tylko niestety nie płynie na całej powierzchni kratki...

Mierzenie prędkości wypływu powietrza bezpośrednio na nawiewniku jest pozbawione sensu. Dlaczego? Dlatego, że: 1. nawiewnik ma kierownice powodujące że wypływ powietrza nie jest prostopadły do powierzchni nawiewnika, w związku z tym mierzysz jakąś składową prędkości
2. nie wiadomo później do czego odnieść pomierzoną prędkość (Twoje aktualne problemy)
Mniejszy ból głowy bedziesz miała jak zastosujesz "tubę zbierającą strumień" nawiewanego/wywiewanego powietrza , której oczywiście średnice znasz, a tym samym jestes w stanie policzyć sobie pole powierzchni do którego później odniesiesz tą "złapaną" prędkość. Inna metoda to pomiar prędkosci przepływy w odpowiednio wybranym przekroju kanału nawiewnego/wywiewnego co wiąze się z jego nawierceniem w tym miejscu. Powiem Ci tylko, że żadna metoda nie daje 100 % pewności ze wydatek jest faktycznie taki jak to wynika z późniejszych przeliczeń. Przy nawiewnikach wirowych i metodzie z tubą w tubie wystepują miejscowe zawirowania, które momentami zatrzymują śmigiełko anemometru i moim zdaniem powodują przekłamania w pomiarach. Tak więc ile ekip pomiarowych tyle wyników.

Wielkie dzięki, byłam tak zabiegana, ze nie miałam czasu sprawdzać odpowiedzi. Macie racje, te pomiary sa pozbawione sensu ale musze je wykonać, tzn, juz zostały wykonane. Tuby zbierającej strumień nie moge stosować,bo juz po pomiarach, zresztą było ich ponad 2000 punktów pomiarowych, bardzo zróżnicowanych (czasem bardzo wysoko i nie było fizycznej możliwości przystawienia takiej tuby), od kratek, ssawek wyciągowych ...pomiary w kanałach tez robiliśmy, ale nie zawsze była możliwość i chęci do wiercenia, wiec mierzyliśmy na kratkach. Włąsnie tak robiłam,że przyjmowałam powierzchnie efektywną z katalogu producenta, ale nie zawsze wiadomo było co to za kratka, odciąg itp. więc współczynnik zmniejszający powierzchnię wypływu przyjmowałam na oko...czyli o ile procent jest ta powierzchnia zmniejszona. Nie wiem czy to dobrze czy żle, mam nadzije,ze bedzie ok, tyle tylko,ze to co wyszło nie bardzo pasuje do wartości projektowanych. Zgadzam się ,ze ile ekip tyle wyników, no ale zlecenie było tzreba je wykonac. Wielkie dzięki za pomoc:)