Jeżeli chodzi o cenę czynnika to cena średnia. Odnośnie utylizacji, ja nigdy nie kasuję. Jeżeli stwierdzili, że zmienił się skład, to na jakiej podstawie? Żeby stwierdzić to bezapelacyjnie, trzeba ściągnąć stacją odzysku freon do butli i go zważyć. Porównać z tabliczką znamionową i dopiero wtedy można mówić coś odnośnie ubytku.
Prawdą jest, ze przy wycieku zmienia się skład chemiczny, bo 410a jest mieszaniną gazów i przy wycieku, konieczna jest wymiana na nowy.
Jeżeli masz nieszczelność to najpierw trzeba ją usunąć, bo samo nabicie nic na dłuższą metę nie pomoże. Jeżeli tego nie sprawdzili poprzez, np próbę ciśnieniową na azocie, to możesz czuć się oszukany...
To prawie tak jak mechanicy twierdzą, że trzeba wymieniać na wiosnę freon w samochodzie. Jestem ciekaw, czy w lodówkach w domu też wymieniają ;)
Pseudo fachowców niestety mamy coraz więcej na naszym rynku.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Robert