cześć mam taki problem chcem sie dowiedziec w jaki sposób liczy sie entalpie czynników chłodniczych . Potrzebne mi stałe które za zawarte w równaniu Clapeyrona dotyczacyce obliczania entalpi czynników chłodniczych .Lub inny sposób na policzenie entalpii !!!!!!
wykresy p - i dla czynników chłodniczych
Jak w poscie powyżej przydatne będą wykresy własności termodynamicznych czynników chłodniczych we współrzędnych ciśnienia i entalpii. Można je znaleźć np. na stronie www.refrigerants.dupont.com
Można też skorzystać z programu CoolPack. W tym pakiecie znajduje się m.in. generator powyższych wykresów a także kalkulator własności czynników chłodniczych (www.et.web.mek.dtu.dk/Coolpack/UK/)
chodzi mi bardziej oto jak polcizyc entalpie na kartce danego czynnika chłodniczego w danej temperaturze ??
Jeśli musisz wyznaczyć entalpię bez używania komputera to spraw sobie wyżej wymienione wykresy. Można z nich wprost odczytać entalpię pamiętając, że jest ona w funkcji dwóch zmiennych czyli temperatury i ciśnienia. Nie ma konkretnych(w sensie krótkich i do policzenia bez użycia kalkulatora) wzorów na entalpię. Natomiast w literaturze naukowej można takowe znaleźć(są to wzory empiryczne), opracowane na podstawie badań doświadczalnych, jednakże są one bardzo niepraktyczne, długie i zawierają dużo współczynników, które są zależne od warunków w jakich określamy tą entalpię itp.
własnie na tym polega moja praca którą mam zrobić że musze znalesc takowe wzory i stałe w których one sa uzywane . Poprostu nie moge odczytac wprost z tabel i wykresów entalpii a musze je policzyć :[
po co chodzisz do szkoły jak nie wiesz jak to wyliczyc-to ty powinienes nas czegos nauczyc jak i cala reszta tych smiesznych pseudo studencików
kolego widac że się znasz na rzeczy ale jest jedna róznica studencik to jeszcze nie inzynier.... a róznica miedzy uczącym się a wyuczonym jest oczywista
chodz nie tylko na wykłady ale tez na cwiczenia tam ci wszystko powiedza a nawiasem mowiac to wiekszosc studentow a potem"inzynierow" jest nie douczona
wógule to piszesz nie na temat.Czepiasz nie wiadomo czego i wogóle cos cie boli jak cie boli to załóz własny temat i tam płacz i użalaj sie nad tym jacy to inni są a ty jaki jestes doskonały. Nawiasem mówiąc jak bym doszedł w ksiązkach i od prowadzacego zajecia gdzie to jest to bym nawet nie zadawał tego pytania na forum. Ale mam problem i chce zeby ktos mi pomógł a nie zeby mi mówił ze jestem głupi bo nie tobie osądzac jaki ja jestem. A i jak masz cos odpisywac w tym temacie to se podaruj bo tym swoim skamlaniem nikomu nie pomorzesz a ni mnie a ni tym co wejdą tutaj poszukując rozwiazania problemu.
p.s : jak juz piszesz o nie douczonych "inzynierach" to wgóle po co wchodzisz na tematy dla "studentów",i piszesz tam głupoty róznego typu.Weź troche pomyśl czy to co robisz ma wogóle sens ? czy ty wiesz co to jest wógle forum ? umiesz odpowiadać na zadane pytania ?
-------------------------------------------------------
KONIEC WEZ SOBIE TO PRZECZYTAJ I WOGÓLE NIE ODPISUJ JEŚLI TO NIE JEST NA TEMAT GŁÓWNEGO POSTAWIONEGO PYTANIA !!!!
i wogóle zachowujesz sie jak pierwszy lepszy gowniarz z forum.
jak cos to sie wypłacz mi na mejla a nie tu :hugio84@o2.pl
bujaj sie do biblioteki tam znajdziesz odpowiedz na swoje pytanie
Tematy na forum
