265
226
264
Strefa ekspertów HVACR

Pompa ciepła - powietrze -->OSTRZEGAM<-- !!!

Przestrzegam wszystkich przed montowaniem u siebie pomp ciepła czerpiących energię z powietrza! Mimo zapewnień producentów i firm instalacyjnych te pompy się w naszym klimacie nie sprawdzają - przy temperaturach bliskich 0 u mnie pompa dziennie pobierała 70 - 115 kWh! (180 m2 dom z b. dobą izolacją z nowymi oknami) Gdzie tu oszczędność?! To nie jest tylko moja opinia, ale też innej osoby, która w ten sposób dała się nabić w butelkę.
Teraz sprawa jest w sądzie...
W związku z tym mam prośbę; potrzebował bym opinie, referaty, na temat tego, że te systemy ogrzewania nie nadają się do naszego klimatu. Czy ktoś by się podjął napisania opini? Ktoś kto ma jakiś autorytet lub pracuje w jakiejś znanej firmie, lub jest rzeczoznawcą... mogę zapłacic za taką ekspertyzę byle była rzeczowa i jasno stwierdzała (co chyba nie jest problemem) że te pompy się do nas nie nadają.
Zapraszam do dyskusji lub do korespondencji ztl@poczta.onet.pl

Oczywiście osoby, które mają ten sam problem serdecznie zapraszam!

Wrzuć temat na forum muratora!

Już jest.
Dzięki!

Ktoś kto ma jakiś autorytet lub pracuje w jakiejś znanej firmie, lub jest rzeczoznawcą... mogę zapłacic za taką ekspertyzę byle była rzeczowa i jasno stwierdzała (co chyba nie jest problemem) że te pompy się do nas nie nadają.
Zapraszam do dyskusji lub do korespondencji ztl@poczta.onet.pl

Ale one sie do nas nadaja.
Moze ty przyoszczedziles i jakis slaby sprzet zainstalowales??
Podaj szczegoly twojej instalacji? Producenra pompy itp
Pozdrawiam

No właśnie...
Bardzo istotne są informacje:
1: Kto jest producentem sprzętu?
2: Jaki zastosowano czynnik chłodniczy?
3: Czy jest to jednostka o stałym wydatku czy inverter?
Dobrej klasy sprzęt, na czynnik R410A z inverterem osiąga w warunkach testowych (7stC) wsp. rzędu 3,0. A przy 50% mocy nawet 4,0. Naprawdę dobre firmy mają nawet wykresy lub tabele poboru mocy w zależności od temperatury zewnętrznej.
Myslę więc, że nie można uogólniać i stwierdzić, że pompy ciepła nie nadają się do pracy w naszym klimacie tylko trzeba ostrzec przed konkretnym produktem (producentem).

W związku z tym mam prośbę; potrzebował bym opinie, referaty, na temat tego, że te systemy ogrzewania nie nadają się do naszego klimatu. Czy ktoś by się podjął napisania opini? Ktoś kto ma jakiś autorytet lub pracuje w jakiejś znanej firmie, lub jest rzeczoznawcą... mogę zapłacic za taką ekspertyzę byle była rzeczowa i jasno stwierdzała (co chyba nie jest problemem) że te pompy się do nas nie nadają.
Zapraszam do dyskusji lub do korespondencji ztl@poczta.onet.pl

Czy ty aby nie proponujesz łapówki za lewą ekspertyze??
Jeśli nie to przepraszam ale tak to trochę wygląda.
A pompy ciepła idealnie się nadają do naszego klimatu i jest to jedne z najbardziej ekonomicznych w eksploatacji rozwiązań.
Na samym śląsku jest co najmniej kilkanaście całych budynków ogrzewanych/chłodzonych nowoczesnymi pompami ciepła (invertery oczywiście) i jakoś nikt nie narzeka.
Pozdrawiam

Mam na myśli pompy ciepła wykorzystujące powietrze, a nie te z kolektorem gruntowym. Jeśli komuś działa pompa o jaką mi chodzi to gratuluję i jednocześnie nie wierzę.
Nie proponuję żadnej łapówki, tylko honorarium. Poza tym, nie jest chyba przekrętem że ktoś napisze "zimą jest zimno" - bo o to chodzi mniej więcej.

Jeżeli przy +7 st.C osiąga COP tylko 3,0 to mieści się w klasie energetycznej ok. D-F. Więc wcale się nie dziwię że marnie grzeje.
Wiodący producenci oferują COP przy +7 na poziomie 4,2 -4,5 przy 100% obciążeniu.
A ja znam kilka budynków gdzie systemy VRF miały tylko chłodzić ale jak się okazało taniej jest używać ich niż się bawić z uruchanianiem kotła. (a działały w porządku nawet w trakcie ostatnich mrozów - temp. przez kilka dni poniżej -20 st. C), układy "starej generacji" = a R407C.
Ciekawy jestem wyprodukował te urządzenia, a jak wykonana instalacja? zaizolowane w porządku? Ciśnienia w instalacji na przyzwoitym poziomie?

Steuben, nie daj się zakrzyczeć, powietrzne pompy ciepła generalnie nie nadają się do naszego klimatu.
Muszę jednak uściślić co to znaczy że pompy nie nadaję się. Nie znaczy to wcale że nie będą pracowały. Będą pracowały ale albo nieekonomicznie albo niepoprawnie. Przypominam że w naszaj strefie klimatycznej obliczeniowa temperatura dla zimy wynosi -20C. Zakładając że ogrzewnie jest wodne podłogowe i woda na zasilaniu ma mieć +35C to jaka musi być temperatura parowania i skraplania i jakie jest COP i ile energii jest zużywane na odszranianie ? I jak się zmieni COP gdy temperatura podniesie się do 0C (oczywiście bez ingerencji w instalację) ?
Zdarzają się też przypadki (choć niezwykle rzadko), że ogrzewanie pompą ciepła jest rozwiązaniem optymalnym i dlatego nie można stwierdzić że każda powietrzna popmpa ciepła to pomyłka.
Prawdą jest że dla różnych firm COP może się różnić, ale żadna firma nie uzyska lepszego COP niż taki jaki wynika ze zbliżonego do idealnego obiego chłodniczego.
Szacując COP dla twojej instalacji faktycznie wydaje się niski i na pewno można wykazać że instalacja została wykonana niefachowo. A przy okacji, ciepłą wodę masz z pompy czy inaczej podgrzewasz?
Twój problem Steuben polega na tym, że musisz wykazać, że wykonawca obiecał ci coś innego niż zrobił a to może być trudne bo pewnie nic nie masz na piśmie. Myślę, że stosunkowo łatwo jest wykazać, że pompa nie jest najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem ogrzewania w twoim domu, ale czy takie zlecenie dostał wykonawca? zamontować najbardziej ekonomiczn rozwiązanie? Pamiętaj że trzeba brać pod uwagę nie tylko jednostkowy koszt energii ale i koszty inwestycyjne i serwisowe. Jedyne co możesz zrobić to udowodnić że twoja konkretna instalacja nie jest wykonana lub wyregulowana poprawnie ale wtedy jedyne czego możesz się domagać to poprawienia parametrów tej konktretnej instalacji. Obawiam się że to cię nie utysfakcjonuje.
Do M,
Co to znaczy:
"...jak się okazało taniej jest używać ich niż się bawić z uruchanianiem kotła..."
Dlaczego uruchomienie kotła jest takie drogie?
Skąd wiadomo ile enegii elektrycznej zostało zużyte na ogrzewanie i skąd wiadomo ile by kosztowało ogrzewanie kotłem ? A jeśli jest tak jak mówisz to może nie jet to wynik takich wspaniałych osiągów pompy tylko spieprzonego kotła i instalacji grzwczej ?
Andrzej, trochę to tak wygląda jakbyć wciskał ludziom pompy ciepła niezależnie od tego czy się nadają czy nie, a ponieważ w większości przypadków można zastosowac tańszą (inwestycyjnie i eksploatacyjnie) alternatywę nie dziwię się twojej insynuacji.

Panie Gnomie
Nie sam rozruch kotła jest drogi, natomiast samo utrzymanie instalacji w "gotowości do użycia", kiedy używany przez 2 tygodnie w roku.
W kolejnych inwestycjach właściel budynków już nie instalował C.O. ponieważ:
1. W budynku występują zyski ciepła.
2. Zapotrzebowanie na wydajność chłodniczą budynku była na dwa razy wyższym poziomie niż zapotrzebowanie na moc grzewczą.
Ponieważ budynek jest budynkiem użytkowym i musi mieć chłodzenie - było uzasadnione aby zmniejszyć koszty inwestycyjne, przez np. "wycięcie C.O."
A agregat który ma nominalnie ok. 30 kW wydajności chłodniczej, bez najmniejszego problemu zapewni 15 kW mocy grzewczej co pokrywa w 100% zapotrzebowanie na ciepło w najniższych nawet temperaturach (ile dni w roku temperatura spada poniżej -15? ).
Z analizy kosztów po prostu wyszło że to najtańsze rozwiązanie i do tego łatwe do zastosowania.
Oczywiście do tego wszystkiego wentylacja z odzyskiem ciepła.
Pozdrawiam
Marcin

Całkowita zgoda co do twojej ostatniej wypowiedzi. Mamy pytanie: jaki jest czas zwrotu inwestycji w kotłownię? I zgadzam się z opinią że budowanie dodatkowego układu CO jak i tak mamy już jeden pomimo tańszych kosztów eksploatacji prawdopodobie jest nieoplacalny.
Ale:
1. Jestem przekonany że gdyby jednak uruchomili ten kocioł to by ich ogrzewanie taniej kosztowało i to nie tylko wtedy gdy temperatura spadnie do -15C
2. Jak ma się opisany przez ciebie budynek do domku steubena ?

Jasno wynika tylko jedna rzecz, niezależnie od wielkości budynku i jego zastosowania, kompetentna osoba powinna przeprowadzić symulację zapotrzebowania na energię.
Następnie kalkulację dotycząca kosztów zarówno instalacji jak i ekploatacji.
Niestety nie łatwo się ustrzec przed nierzetelnymi "fachowcami".
Typowy "klimatyzator z pompą ciepła" w naszym klimacie służy nie do grzania, tylko do dogrzewania w okresach przejściowych - i wtedy się opłaca.
(Opłaca się też zawsze kiedy w domku możemy tylko ogrzewać olejem opałowym albo bezpośrednio prądem).

Amen

Mozna powiedziec inaczej:
- Pompa ciepła (nowoczesna) będzie ZAWSZE tańsza do ogrgzewania budynku od kotłów elektrycznych
- Jeśli chodzi o kotły gazowe trzeba by porównywać konkretne rozwiązania ale atutem Pompy będzie to iż w lecie schłodzi nam pomieszczenia.
ps. Stosuje się ogrzewanie gazowe dla dużych budynków ?? Np. 3-4 piętra - każde 500-2000 m2 ?? bo jeszcze takiego rozwiązania nie widzialem.
Pozdrawiam

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.