273
274
226
276
Strefa ekspertów HVACR

PILNE!!! Klimatyzacja sala operacyjna

Panie Grzegorzu! W XVII wieku sala operacyjna to było pomieszczenie z drewnianym stołem a amputację wykonywało się siekierą! I też jakoś było. Cywilizacja nie wymarła. Ale czy dziś chciałby Pan być tak operowany? Czasy się zmieniają i mamy coraz wyższe standardy.
Po pierwsze Sanepid zakazuje stosowania freonów w instalacjach klimatyzacyjnych dla sal operacyjnych. Po drugie plastikowy filtr, wymiennik, zakamarki to doskonałe miejsce do rozwoju bakteri i drobnoustrojów. Również taca ociekowa dla skroplin to miejsce gdzie mogą gromadzić się bakterie, choćby legionelli. Z tych względów nie powinno się stosować klimatyzatorów typu "split" w salach operacyjnych. Istnieje bowiem prawdopodobieństwo, że może to zaszkodzić pacjentowi. Wyobrażam sobie Pana reakcję gdyby taki przypadek wystąpił w Pana rodzinie. Zapewne wytoczył by Pan proces szpitalowi i klął na czym świat stoi, że ktoś dopuścił montaż "splita" w sali operacyjnej.

Zgadzam się z panem w 100% ale taka sytuacja była i dla ciekawości powiem że za pierwszym razem byłem na tej sali ( tylko chwilę) w czasie operacji a pacjent nie umarł chyba

"chyba" pacjent nie umarł, "chyba" umiem projektować, "chyba" jestem inżynerem ? ... no "chyba" że kupiłem dyplom na bazarku...
chyba mam dość ....

Na pewno nie umarł ale w tym czasie miałem wiedze o mikrobiologii na poziomie panów inżynierów i dlatego to "chyba" ,obecnie na ten temat wiem dość dużo, dlatego mogę napisać ten komentarz a większość inżynierów opiera się tylko na tym co przeczyta w normach itp. ale odpowiadając na komentarz nie wziął pan pod uwagę na początek mojego komentarza "Zgadzam się z panem w 100%" bo normy są po to by je przestrzegać ale potrafię sobie wytłumaczyć dlaczego to mogło działać a być może działa do dziś, bo i w tamtych czasach badana była sterylność sali i na pewno była sterylna ,choć zawieszenie parownika w takiej sali na pewno nie pomaga w utrzymaniu czystości mikrobiologicznej choć nie jest to możliwe BO TO WIDZIAŁEM (a kupienie dyplomu na bazarze to bajka)

Pozwolę i ja dorzucić sobie kamyczek do tego ogródka.
Pytanie o splita do sali operacyjnej można porównać z pytaniem czy można sikać na ulicy ? Oczywiście , że można. Jest to technicznie możliwe i wykonalne. Ale na ulicy się nie sika.
Ktoś kto w szpitalu decyduje o klimatyzacji musi coś w głowie mieć. Inaczej na to stanowisko się nie nadaje. Argumenty, że kiedyś nogę odcinali siekierą są śmieszne. Dla kogo ma być ten split ? To wyrzucone i zmarnowane pieniądze. Moje pieniądze bo płacę składki. Ale idźmy dalej. Co na to lekarze ?????? Jak nogi odcinali siekierą o też nie było klimatyzacji........ Sklimatyzowałem 4 sale opracyjne i 2 zabiegowe. Co prawda nie były to stropy z przepływem laminarnym, ale wszędzie jest centrala z chłodnicą i ngrzewnicą filtr wstępny i wtórny oraz oraz w zależności od wymagań filtr EU10 do EU13 (w jednej sali były wytyczne sanepidu że ma być EU10) odpowiedni rozkład powietrza itd.. Wszystko prywatne inwestycje. czytaj: inwestor-lekarz. Żaden z nich nie chciał splita. Mało tego. Każdy wiedział jak to ma wyglądać tj., jakie chce filtry, brak recyrkulacji, nawiew-wywiew. Oczywiście szczególy techniczne ich nie interesowały.............. Jak to więc jest, że w Państwowym szpitalu, jakiś głąb (tak, nie bójmy się tego powidzieć) wyrzuci moje pieniądze na splita (w imię czego ??) i nikt nawet nie piśnie. Czy ten split to przymus ?? Nie ma innych wydatków ?
Żadne argumenty, ŻADNE, nie mogą tego usprawiedliwiać. To zwykła ignorancja, niekompetencja, brak wyobraźni. Czyżby lekarze narzekali na trudne warunki pracy ??? Część z nich ma pacjenta w państwowym szpitalu w dupie. Na szczęście nie wszyscy.Mój kolega chirurg też miał w sali splita ufundowanego przez sponsora. M in. z jego inicjatywy tego splita demontowano.

Panie Karbon! Pan chyba żle zrozumiał jeden z postów. Ja rozumiem że argument o odcianiu dawniej nogi siekierą nie był ZA tylko PRZECIW montowaniu splita w sali operacyjnej.

Zgadza się. Zwracam honor. Był przeciw. Dyskusja burzliwa i bogata, dużo wątków. Chodzi mi tylko o to, ze argumenty typu lepszy split niż nic bo gorzej już nie może być w sali która ma 30 lat są nie do przyjęcia.
To wyrzucanie pieniędzy, przez ludzi niekompetentych, ludzi którzy przy takim podejściu powinni być wykopani z roboty.
I potem dziwić się , że NFOZ nie m kasy.
podrawiam

Nabywaja praktyki w KOSS-ie

Kto ci powiedzial że w sali operacyjnej nie może byc recyrkulacji(prosze podaj nr normy) lub na jakich podstawach okreslił to sanepid.
Pozdrawiam

Brawo szoł- men !!!
chyba ta cała dyskusja nie pomogła pytającemu - dopiero TERAZ ma dylemat...siekierka czy kijek...

I wychodzi n amoje..., że wreszcie SAMI stwierdzacie - co powiedziałem na poczatku, że jak się czyta takie ogłoszenie na Forum - to nóż w kieszeni się sam otwiera...

Rzucasz chasła typu ,,głąb".
Mówisz dalej zadnej recyrkulacji , więc podaj mi nr normy to regulującej lub
uzasadnij dlaczego nie można recyrkulowac powietrza z sali operacyjnej.
Tak z ciekawości pytam , nie żeby się czepiać.

Może uważasz że powietrze z zewnątrz jest czystsz niż wywiewane z sali operacyjnej.
Ludzie trochę pokory.A potem obrażajcie innych

czy wreszcie skończymy ten temat?. gadamy między sobą bez opamietania!. W między czasie ten głąb i tak zainstalował tego Splita na sali operacyjnej - i temat diabli wzieli... PO+Szukajmy NOWEGO tematu do obszczekiwania !!!

Moja wypowiedź miała być żartem, ale później przyszła refleksja. Jeśli to jest takie oczywiste, że na sali operacyjnej nie może być splita to dlaczego rzeczywistość jest taka jaka jest. Dlaczego sanepid dopuszcza do użytkowania sale opracyjne nie spełniające wymagań sanitarnych. Gdyby zamknął parę sal operacyjnych po wykonaniu samowolnego remontu bez projektu i uzgodnień z rzeczoznawcą to taka wiadomość szybko by się rozeszła i żaden szpital nie odważyłby się na jakiekolwiek dzikie remonty. Ktoś, kto się zajmuje remontami w szpitalu (i w każdej innej instytucji) naprawdę nie musi nic wiedzieć na temat wentylacji, musi znać jedynie przepisy i procedury i je przestrzegać. A sytuacja jest chora bo za nieprzestrzeganie przepisów nic nie grozi i to nie jest wina instalatora ani nawet inwestora. Dlatego, jeśli ktoś zadaje takie pytanie to nie należy go opluwać tylko wyjaśnić dlaczego nie można stosowaś splita. Ja znam jedynie "Wytyczne Projektowania Wentylacji i Klimatyzacji w Szpitalach" zaakceptowane jako obowiązujące decyzją ministra JD-K-2130/84 z dnia 29-11-84. W punkcie 4.7 jest wyraźnie powiedziane gdzie można stosować klimatyzator w szpitalu. Materiały są stare ale chyba jedyne. Inną sprawą jest to, że widziałem koszmarne projekty które rzeczoznawca uzgodnił (nie było wśród nich szpitali). Wiedząc to wszystko cały czas się zastanawiam co jest bardziej niebezpieczne dla zdrowia pacjenta split czy przemęczony chirurg pracujący w temperaturze 35 C. PS. Mam taką wizję: sanepid zamyka 200 sal operacyjnych ze względu na stan sanitarny. Następuje paraliż podobny do tegorocznego, rząd rezygnuje z wybudowania kolejnego za niskiego tunelu w Warszawie i 200 mln trafia do szpitali.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.