273
278
226
280
Strefa ekspertów HVACR

odzysk czy kit??!!

Ja osobiście spotkałem się z wymiennikiem obrotowym, sterowanym przez falownik. W przypadku gdy temperatura za wymiennikiem spadała poniżej 0 st. C nastepowało spowalnianie pracy wymiennika o 20% na każdy stopień C. Przy -5 st. C następowało wyłaczenie wymiennika obrotowego. Nie am mowy o wyłączeniu wentylatorów!!!

Zgoda, ale cała wilgoć wraca do domu w rotorach nie ma odprowadzenia wody, po drugie najdroższe rotory nie mają 100% separacji wyciągu i nadmuchu. Zapachy z łazienki i kuchni dostają się do pokojów.

Dlatego wciąz najskuteczniejszym i tanim rozwiązaniem jest czujnik, lodu w wymienniku połączony z grzałeczką. Stosuje to już 7 lat i sprawdza się b. dobrze.

Oczywiście masz rację, że odzyskiwanie ciepła z wentylacji tylko przy dodatnich temperaturach zewnętrznych to paranoja, podobnie jak używanie nagrzewnic do odszraniania wymienników. Efektywny odzysk powinien być możliwy także wtedy, kiedy jest najbardziej potrzebny, czyli podczas mrozów. Jestem konstruktorem i producentem spiralnego wymiennika przeciwprądowego, który się nie wyszranie i może efektywnie pracować przy dowolnie niskich temperaturach zewn. Od 15 lat nie miałem ani jednego przypadku zatkania się wymiennika. W projektowanych przeze mnie układech nie umieszczam zwykle nagrzewnic (chyba że ma być ogrzewanie powietrzne połączone z wentylacją ), a różnice temp. między nawiewem a wywiewem nie przekraczają zwykle 3 K. Obok możliwości pracy przy dużych mrozach bardo ważną cechą jest wysoka efektywność ( powyżej 90 % )wymiennika oraz sposób jej mierzenia ( nawiew równy wywiewowi-w przeciwnym razie efektywność jest pozorna : 0 % od części powietrza ! Niestety większość firm naciąga ten parametr ). Niedawno wprowadziłem nową centralę Żubr opartą na zminiaturyzowanym wymienniku. Służę dokładniejszą informacją i ofertą jeżeli temat Cię jeszcze interesuje. Z poważaniem, Wojciech Wierzbowski 0-857420360, 0-604329126. P.s. Nie wyszraniają się też niektóre regeneratory np. firmy Energent. Mają jednak tę właściwość, że nie odprowadzają wilgoci z pomieszczeń (co dla niektórych jest zaletą a dla innych wadą ). Uważam, że w większości obiektów jest problem ze zbyt dużą wilgotnością, więc regeneratory nie mają w nich zastosowania.

Czy piszesz o Bartoszu !!! Jażeli tak to kupiłem taki wymiennik od waszego przedstawiciela Pana Chmielewskiego. Opory powietrza znacznie podnoszą zużycie energii, nie posiada odprowadzenia wody i jak tu już wcześniej pisali rozmiary i waga nie pozwalają na konserwację i mycie. Ale pewnie nie chodzi o Bartosza.

Szanowny Panie Wojtku, zainteresowała mnie Pana konstrukcja i mam parę pytań odnośnie wykraplania wilgoci. Pisze Pan: "Jestem konstruktorem i producentem spiralnego wymiennika przeciwprądowego, który się nie wyszrania..." Przy sprawności 90% i temeraturach +20C/40% / -20 C/100% temperatura powietrza wywiewnego za wymiennikiem będzie około -8 C (gdy występuje wykraplanie wilgoci) i -16 ( gdy wykraplanie nie występuje). Zakładam że Pana wymiennik jest wymiennikiem przeponowym a więc nie występuje przekazywanie wilgoci pomiędzy strumieniami powietrza. Powietrze ochładzając się do tak niskich temperatur przecina krzywą nasycenia. Proszę odpowiedzieć czy powietrze w Pana wymienniku przechodzi w stan powietrza przesyconego bez wykraplania na ściankach wymiennika ? Sądzę że nie bo to ścianki wymiennika chłodzą powietrze (przejmowanie ciepła a nie promieniowanie). W szkole uczyli mnie, że jeśli powietrze wychładza się od ścianki to następuje wykroplenie wilgoci na ściance a nie "w przestrzeni" , czy w Pana konstrukcji to nie obowiązuje ? Ponadto aby powietrze miało temperaturę np. -7 C powierzchnia ścianki musi mieć temperaturę niższą. W takiej temperaturze woda zwykle zamarza. W Pana wypowiedzi znalazło się również stwierdzenie "Od 15 lat nie miałem ani jednego przypadku zatkania się wymiennika." Nic dziwnego, szron ma to do siebie że się topi jak wyłączy się centralę, ponadto większość ludzi w domkach jednorodzinnych i nie tylko nie włącza wentylacji gdy temperatura na zewnątrz wynosi -15 C i już nieduża zawartość wilgoci w powietrzu wywiewanym podnosi temperaturę powietrza wywiewanego. A nawet jak się zaszroni to skąd użytkownik ma wiedzieć że wydatek na nawiewie zmniejszył się do 30% ? Czy montuje Pan urządzenia do kontroli zaszronienia ? Pozdrawim i czekam na odpowiedź.

Szanowny Gnomie kiedyś coś takiego demontowałem i powiem, że niezamarzanie wody w tym wynalzku jest możliwe. Zauważ, że sam wymiennik to pionowa rura 175 cm wlot powietrza z zewnątrz jest na górze, a z wewnątrz na dole, woda wykraplając się scieka pod prąd powietrza. W górnej częsci rury gdzie panuje ujemna temperatura wykraplenie praktycznia ustaje. Nie jestem zwolenikiem takich konstrukcji z innego powodu , zbyt duże opory, głśne wentylatory kanałowe, brak mozliwości umycia. Jednostka, którą demontowałem stała na ziemi o odprowadzenie wody miała na wys. 12 cm, ponieważ wyjścia były 125mm woda zalewała kanał z powietrzem z kuchni i łazienki

Flex to naprawdę dobrze działa

Po zdemontowaniu zgoda. Niech Pan tylko popatrzy na kolorowy folder tej firmy z zanontowanym odprowadzeniem wody wyżej niż kanał z powietrzem.

Szanowny Panie Ciekawski czy sprawdził Pan oczywiście z czystej "ciekawości" ile więcej W-atów szarpie silnik przy takim wymienniku co przy 70 %-towym krzyżowym. Jak to zrobić Przepływomierz na kanale i autotransformator, w obwodzie silnika amperomierz. Ustawi Pan 200 m3/h autotransformatorem przy obu wymiennikach i porówna Pan prąd. Jak Pan to zrobi wtedy proszę pisać, że świetnie działa.

Wybacz, ale nie rozumiem. Czy widziałeś że ustaje wykraplanie w górnej czyli zimnej części czy tylko tak sądzisz ? Moim skromnym zdaniem wykraplanie jest największe tam gdzie temperatura warstwy przyściennej (czyli w uproszczeniu temperatura ścianki) powietrza wywiewanego przecina krzywą nasycenia czyli "w górnej części rury" a to że woda ścieka pod prąd powietrza nie ma najmniejszego znaczenia może wręcz przyspieszać tworzenie się warstwy lodu. Jest jeszcze jedno zjawisko, mianowicie szron/lód powoduju zmniejszenie przewodzenia ciepła i zmniejszenie odzysku a co za tym idzie podniesienie temperatury wywiewu. Argument, że po rozkręceniu nie było warstwy lodu uważam za nieprofesjonalny. Żeby móc powiedzieć coś wiarygodnego o centrali wentylacyjnej z odzyskiem trzeba zmierzyć temperaturę i wilgotność w 4 punktach oraz wydatki. Czy ktoś to zrobił ? A na koniec dygresja, ok. 3 lata temu rozmawiałem z jednym producentem, który twierdził, że w jego centralach nawet jak się wykrapla to nie zamarza a teraz robi automatykę przeciwzamrożeniową w standardzie, nazwę tego producenta pominę litościwym milczeniem. Pozdrawiam.

No właśnie. Mam teraz na tapecie projekt "automatyki" do układu z wymiennikiem firmy B. (chyba cały czas jest mowa o tym samym).
W układzie wentylacyjnym nie ma nagrzewnicy. Czy to na pewno nie będzie się szronić?? Producent podaje sprawność >=95%. Ale czy dla całego zakresu wydatków? Zwykle sprawność spada dla wydatków ~max. Co wówczas z temperatura nawiewu? Co na to p. Wojtek??

Piszę jeszcze raz Re, żeby "wyciągnąć" temat do góry.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.