Ogrzewanie cyfrowe

To, jaka temperatura panuje w naszym domu, ma niebagatelny wpływ na nasze samopoczucie. Jednym ze sposobów na utrzymanie optymalnego komfortu cieplnego jest wyposażenie instalacji centralnego ogrzewania w system sterujący.

Warto pomyśleć o jego montażu, niezależnie od tego czy ogrzewamy dom tradycyjnymi grzejnikami czy też podłogowo. W zależności od naszych możliwości finansowych i oczekiwań, możemy kupić albo system analogowy, albo nieco droższy ale jednocześnie bardziej precyzyjny cyfrowy. - Największe możliwości dają produkty z rozwiązaniami opartymi na komunikacji cyfrowej – mówi Andrzej Majewski, z firmy TECE - Potrafią one nie tylko utrzymać wskazaną temperaturę w całym domu, ale też dopasować ją w każdym pomieszczeniu do naszych indywidualnych preferencji lub pory dnia, a nawet dni tygodnia.

Funkcjonalność systemu zależy od wyboru podstawowych elementów składowych - odpowiedniego modelu tzw. modułu głównego, modułów podrzędnych oraz współpracujących z nimi termostatów pokojowych. Skorzystać możemy z dwóch wariantów podłączenia – przewodowego i bezprzewodowego.

Jeśli posiadamy w domu ogrzewanie podłogowe, system sterujący może zostać wzbogacony o czujnik mierzący temperaturę podłogi.



- Czujniki z tzw. dolnym ograniczeniem temperatury zapewniają minimalne podgrzewanie posadzki, nawet jeśli temperatura w pomieszczeniu jest wystarczająca. Po domu możemy więc chodzić nawet boso – dodaje Majewski – Z kolei ograniczenie górne zabezpiecza podłogę przed zbyt wysokimi temperaturami i zniszczeniem np. drogich podłóg drewnianych.

Odczuwalną poprawę komfortu cieplnego gwarantują zarówno systemy analogowe jak i cyfrowe. Jednak jeśli jesteśmy wymagający, a jednocześnie zależy nam na pełnej optymalizacji całego układu grzewczego, najlepiej wybrać jeden z systemów cyfrowych.

Są bardziej dokładne i pozwalają na utrzymanie temperatury w domu na niezwykle stabilnym poziomie. Poza tym zużywają mniej energii i są niemal niezawodne.

Co prawda rozwiązania cyfrowe są droższe, ale część pieniędzy zaoszczędzimy już w trakcie wykonywania instalacji elektrycznej – w systemach cyfrowych przewodów jest mniej i są cieńsze.