Nowy podatek od ogrzewania gazem
Wiadomość o tym, że wkrótce pojawi się nowy podatek od ogrzewania gazem, trudno przyjąć z entuzjazmem. Co ważne – podrożeje nie tylko gaz, ale także wiele innych paliw zasilających nasze systemy grzewcze. Dowiedz się, kiedy koszty pójdą w górę, ile wyniosą, z czego wynikają oraz jak je zminimalizować.
Jak duży wpływ na domowe finanse będzie miał nowy podatek grzewczy?
Ile wyniesie podatek od ogrzewania gazem?
Przyjmując, że dom wyposażony w piec gazowy zużywa około 2-3 tysięcy metrów sześciennych gazu rocznie, otrzymujemy emisję dwutlenku węgla na poziomie 4-6 ton. Oczywiście wiele zależy od izolacji budynku i jego wielkości. Możemy więc ostrożnie założyć, że podatek od ogrzewania gazem będzie kosztować przeciętne 800-1200 zł rocznie, czyli do 100 zł miesięcznie. Nie jest to więc koszt astronomiczny, niemniej odczuwalny dla kieszeni każdego właściciela domu.
Z tego względu polecamy więc zapoznać się z programami dofinansowań (między innymi na nie pożytkowany będzie nowy podatek od ogrzewania węglem i gazem) do wymiany starego kotła na nowoczesne źródło ogrzewania, choćby w ramach „Czyste Powietrze”.
Podatek od ogrzewania gazowego to tylko część zmian
Omawiany podatek od ogrzewania gazowego jest elementem planu zakładającego osiągnięcie neutralności klimatycznej wszystkich krajów Unii Europejskiej do 2050 roku oraz uniezależnienie się od surowców kopalnych, zwłaszcza pochodzących z importu.
Zmiany czekają także wymagania budowlane – od 2027 nowe budynki nie będą mogły być ogrzewane piecami zasilanymi gazem, węglem ani olejem opałowym. Rok później wszystkie budynki użyteczności publicznej będą musiały być zeroemisyjne, a w 2030 przepis obejmie też mieszkania. 10 lat później wszelkie kotły na paliwa kopalne mają być wyłączone z użytku. Warto podkreślić, że ograniczenia i wymogi obejmą także (a może przede wszystkim) dostawców energii, lotnictwo, transport i przemysł.
W połączeniu z rosnącymi cenami energii nowy podatek od ogrzewania gazem z pewnością podniesie koszty utrzymania domu. Dlatego warto zawczasu wyposażyć się w energooszczędne, nowoczesne rozwiązania zarówno w kontekście izolacji, jak i wentylacji oraz samego ogrzewania.
Nadchodzący podatek od ogrzewania – najważniejsze fakty
Podsumowując niejako cały temat, przedstawiamy podstawowe informacje w formie punktowanych odpowiedzi na najpopularniejsze pytania:
-
Kogo dotyczy podatek od ogrzewania? Wszystkich właścicieli domów z piecami grzewczymi na gaz ziemny i płynny, węgiel oraz ekogroszek lub olej opałowy. Oznacza to, że sprawa dotyczy około 10 milionów gospodarstw domowych!
-
Co będzie opodatkowane? Podatek będzie wyliczany na podstawie dwutlenku węgla produkowanego przez ogrzewanie budynku. Najczęściej mówi się o stawce wynoszącej 45 euro za tonę wyemitowanego dwutlenku węgla.
-
Kiedy wchodzi w życie? 1 stycznia 2027 roku. Warto więc zawczasu dostosować instalację grzewczą w domu i poprawić izolację. To przełoży się na znaczne oszczędności.
-
Czy można uniknąć podatku? Tylko pozbywając się pieca zasilanego tradycyjnymi paliwami. Może to być dobra okazja do modernizacji domu, na przykład z użyciem pompy ciepła i rekuperatora, które znacząco podwyższą jakość codziennego użytkowania.