hehhehehe - już to widze oczami wyobraźni .... delikwent wybiera sie do kina (lub teatru). Wchodząc kasuje bilet (automatyczny sygnał do centrali gdzie będzie siedział), następnie udaje sie do kina wchodząc na wage ukrytą w przejściu (system automatycznie sprawdza ile delikwent najprawdopodobniej bedzie wydzielał CO2 i innych smrodków z siebie). Siadając na fotel automatycznie łapią go pasy bezpieczeństwa :)) żeby przypadkiem sie nie przesiadł, bo cała automatyka w łeb weźmie ... notabene dlaczego zawsze przede mną siada najwyższy facet w kinie ?! i zawsze muszę sie przesiadać ... hehhehe - kontynuując w pasach zamontowane bedą czujniki : tętno, oddech, wydzielane ciepło :))) ..... oczywiście układ wentylacji działa wtedy rewelacyjnie ....
To żart, ale mówiąc już poważnie coraz częściej automatyka wymusza prawidłowe działanie wentylacji, grzania, czy chłodzenia. Czujniki temp., wilgotności, stężenia CO2 - to jedno, ale dodatkowo fotokomórka zliczająca ilość osób czy właśnie kasownik biletów. Rozwiązania automatycznej regulacji są skomplikowane nie tylko od naszej strony (dużo zmiennych, czułość układu, jego bezwładność ect), ale i od strony finansowej (droogo), a nawet psychologicznej (nam nie udało się przekonać inwestora do lepszych rozwiązań - chciał "takie jak wszędzie").
Inny problem, który poruszyłeś - nawiewniki i cały system musi dobrze działać nie zależnie od "aktualnej" ilości powietrza. Nawiewniki muszą być dostowowane do systemu VAV - nie mogą tworzyć się martwe strefy przy zmniejszonych przepływach i powstawać przeciąg przy większych. Na szczęście są takie nawiewniki, trzeba tylko dobrze je dobrać i określić z góry w jakim zakresie poprawnie będą działać : temp. nawiewu, ilości pow. max i min. Zmieniając troszkę temat - w przypadku naprawde dużych sal widowiskowych, oszczędnością energii jest już samo zamontowanie wentylacji "wyporowej" - czyli wentylowanie tylko strefy przebywania ludzi ..... Gorzej jest ze sceną - dużo tak wszelakiego rodzaju urządzeń - i pod i nad - a dysze dalekiego zasięgu nie są najlepszym rozwiązaniem przy zmiennym i bardzo dużym obciążeniu chłodniczym (choć często jedynym możliwym do zrealizowania). Tyle na dziś :))). Mam pytanko - bierzesz udział w takim projekcie, jesteś studentem, czy hobbystą któremu sie w teatrze duszno zrobiło .. :))) ?
Pozrowionka jak biedronka.