W szkole profesor dał nam zadanie, w którym musimy najpierw schłodzić wode w zbiorniku w temp -4 st.C a następnie w temp -30 st.C, cały problem polega na tym, że nie wiadomo jak uzyskać w jednym obiegu tych dwóch temperatur. Profesor jakoś próbował to zrobić i spalił sprężarkę. Ma ktoś jakiś pomysł jak to zrobić? Dodam tylko że woda jest chłodzona w zbiorniku koło 3,5-4h w temp-4, który musi być owinięty rurkami miedzianymi z zimnym czynnikiem, następnie zlewamy niezamarzniętą wode do jakiegoś zbiornika, powstały lód rozmrażamy i wylewamy wode, a tą wcześniejszą niezamarzniętą wode chłodzimy w temp -30 do tego stopnia aż uzyskamy 2/3 obj. lodu. Tyle wiemy reszte mamy sami zaprojektować, czyli jaka sprężarka jaki czynnik a przede wszystkim jakie parametry obiegu zrobić aby uzyskać określony wyżej efekt. Dzięki za pomoc, Miłosz