Biura klasy A

Witam, czy ktoś dysponuje informacjami, jakie wymogi w zakresie instalacji HVAC powinny spełnniać biurowce klasy A ?

Macku
wg PN EN 15251:
klasa komfortu I dla biur (1,2met):
temp obl zima 21-23C
temp obl lato 23,5-25,5C
wg PN EN 13779 dla IDA1(WEW1):
sterowanie układem went względem stężeń CO2 - dopuszczalna nadwyżka względem ppm CO2 w powietrzu zewnętrznym to 54m3/h*os typowo 72mw/h*os (albo >15l/s*os i 20l/s*os)
strumień powietrza zewnętrznego dla pomieszczeń z paleniem:
>108m3/h*os typowo 144mw/h*os (albo >30l/s*os i 40l/s*os)
Pozdrawiam

Obawiam się, że mylimy pojęcia. Komercyjna klasa budynku (np. biurowca) A, A1 etc to klasyfikacja jego standardu, według i dla agencji nieruchomości. Określa, że musi byc np. klimatyzacja, albo wenylacja z nawilżaniem ,poziom hałasu, garaże o temp. xx etc. Reszta to wymogi dot. wyposażenia. To są dość luźne i nieprecyzyjne zapisy. Mogą przywoływać normy (tak robią czasem np. w Moskwie) ale nie muszą. U nas o ile wiem nie ma związku: klasa-norma. Polecam google office classification etc

Do DK ! DK jakiś Ty mądry zacznę wreszcie doceniać fachowców. Zacytuję to Samepidom w Gdańsku , gdzie znowu robią remont budynku, ale dalej bez kominów. Takich w Gdańsku z uwagi na zabytki jest mrowie. Tylko powiedz mi, czy przez takich jak Ty fachowców kominiarze nie wymrą? Może i dla nich wprowadzić klasę A, aby zrozumieli, że grawitacja działa niezależnie od ich woli. Wiem że z ułamkami i pierwiastkami mogą mieć kłopoty. Ale, aby nie znali kierunku wektora grawitacji, to chyba przesada. Może przestaną wmawiać ministrom, że jak jest komin to i latem działa. Ale DK chyba te 400-350 ppm CO2 ,to chyba już jest przesada. Nie wyrobimy z uwagi na nasze zadłużenia z takim importem powietrza! Podobno średnio już z uwagi na efekt cieplarniany jest 385 ppm - nie licząc takich kurortów jak Zakopane, gdzie i o 1000 ppm może być okresowo trudno! Wiesz ile tam było ostatnio turystów z autami - tysiące!

Zachęcony wiedzą Maćka wybrałem się do biblioteki i co widzę są te normy ale tylko po angielsku. Najbardziej zaciekawiła mnie nie PN EN 15251, a PN-EN 13779 co do "recomended CO2" i PM10, bo tam twierdzą, że tych ppm < 800 nawet dla IV, i PM10 <50...., co chyba dyskwalifikuje kominy z uwagi na ekologię i tu EN 132 by się przydała, tak jak dla nurków i tych co pracują przy znacznym zapyleniu środowiska. Czyżby z uwagi naprzekroczenia( Powietrze do oddychania) EN 132 zdelegalizowali? Dalej w PN-EN ...napisali, że dla "un -occcupapied minimum ventylation rate" wynosi 0.05- 0.1 l/s m2?! Ba to jest tyle co dają nasze kochane plastikowe szczelne okna ( w większości niedopuszczone do stosowania w budownictwie przez aprobaty ITB- ale nikt nie patrzy na całą aprobatę, bo PPIN i tak nikt nie umiał by tego przeczytać, więc można wstawiać dalej je spokojnie) przy naporze wiatru z obu stron budynku równocześnie. O ile pamiętam z przepływów, to takie wiatry jako "wspomaganie grawitacji" należy i tak zaliczyć do cudów! Co prawda tam to dotyczy obiegu wymuszonego z rekomendowaniem oszczędności ciepła, co dyskwalifikuje klimatyzację, ale jej zwolennicy choć mają problemy ze zdrowiem , to chyba jeszcze tak nie wymarli. A jak wiem z przeglądu polecanych na razie rekuperatorów u nas można kupić tylko "kota w worku".