Jak stworzyć odpowiedni mikroklimat podczas zimy?
O czym myślimy podczas zimy? O tym, aby w naszym mieszkaniu było przede wszystkim ciepło. Bardzo często wpływa to na utrzymywanie zbyt wysokiej temperatury, która niekorzystnie oddziałuje na samopoczucie i zdrowie. Prowadzi to do wysychania błon śluzowych, co w konsekwencji powoduje infekcje, zapalenie oskrzeli oraz zatok. Aby tego uniknąć należy pamiętać o kilku bardzo ważnych zasadach, które obowiązują przede wszystkim zimą.
Zadbaj o odpowiednią wilgotność powietrza
Zbyt uszczelnione okna i odkręcone grzejniki mogą być przyczyną dużego spadku wilgotności w pomieszczeniach. A kiedy powietrze jest zbyt suche mieszkańcy odczuwają dyskomfort, mogą także nasilać się takie objawy jak: ból gardła, pieczenie oczu lub katar czy wysuszona skóra. Dlatego tak istotne jest zapewnienie prawidłowej wilgotności powietrza w mieszkaniu (ok. 40%-50%), a szczególnie w pomieszczeniach, w których śpimy. Prostym sposobem na zwiększenie wilgotności jest zawieszenie na grzejnikach pojemników z wodą. Należy jednak regularnie wymieniać w nich wodę, najlepiej 2-3 razy na tydzień, aby zapobiec mnożeniu się tam pleśni i grzybów. Jeśli to nie wystarcza można na grzejnikach rozwiesić na noc mokre ręczniki, które dodatkowo będą oddawać wilgoć. Nie jest to jednak zbyt ekonomiczne rozwiązanie. W dużych pomieszczeniach dobrze zainwestować w nawilżacze powietrza i umiejscowić je tam, gdzie spędzamy najwięcej czasu np. w pobliżu kanapy.
Jednak zwiększać wilgotność należy z umiarem, ponieważ kiedy przekroczy ona 70%, zacznie sprzyjać rozwojowi bakterii i pleśni. A te mogą w równie niekorzystny sposób mogą odbić się na zdrowiu, co nadmierna suchość. Dobrym sposobem na unikniecie przesuszenia powietrza jest ograniczenie temperatury pracy instalacji. Odbija się to na rozmiarach grzejników (im niższa temperatura robocza tym grzejniki większe dla zapewnienia tej samej mocy) ale pozwala na uniknięcie niezdrowego przegrzania powietrza które możemy czasem naocznie zobaczyć gdy nad grzejnikami płytowymi występują na ścianach czarne smugi.
Dlaczego wietrzenie jest ważne?
Dla zapewnienia właściwego mikroklimatu w pomieszczeniach, ważna jest odpowiednia ilość świeżego powietrza. Nawet w ciepłe dni czasem zapominamy o systematycznym wietrzeniu domu. Zimą zaś świadomie rezygnujemy z tej czynności w obawie o wychłodzenie pomieszczeń i większe rachunki za ogrzewanie. Czynność ta jest jednak konieczna dla dobrego samopoczucia, a także zdrowia. Istnieją sposoby na skuteczne wietrzenie mieszkania, bez nadmiernych strat ciepła.
Jak wietrzyć?
W zależności od pory roku możemy sobie pozwolić na dłuższe lub krótsze wietrzenie pomieszczeń. Latem można zostawić uchylone okna nawet na cały dzień, co innego zimą. Dłuższe niż kilkuminutowe wietrzenie powoduje wychładzanie pomieszczeń i nadmierne straty energii. – Przed otwarciem okiem należy zakręcić zawór grzejnika, gdyż zimne powietrze, napływające przez otwarte okno owiewając zawór, spowoduje jego maksymalne otwarcie. Grzejnik szybko zrobi się gorący, jednak ogrzane powietrze zaraz ucieknie nam przez okno. Tym szybciej, gdy urządzenie znajduje się tuż pod nim. Najkorzystniej wietrzyć na tzw. przestrzał, czyli krótko acz intensywnie. Np. co godzinę otwieramy szeroko okno na kilka minut (od 3 do 5) i na ten czas opuszczamy pomieszczenie. W tak krótkim czasie wnętrze się nie wychłodzi, a po zamknięciu okna, temperatura szybko wróci do poprzedniej wysokości. W zimie trzymajmy się zasady, że lepiej jest wietrzyć co jakiś czas intensywnie niż otwierać okna na kilka godzin przy jednocześnie silnym ogrzewaniu domu. Oczywiście – tam gdzie to możliwe należy stosować wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła, to najlepsza metoda na stały, zdrowy poziom tlenu we wdychanym powietrzu – radzi Jerzy Stosiek, dyrektor generalny firmy Zehnder Polska, producenta i wynalazcy pierwszego stalowego grzejnika żeberkowego w Europie.
Zbyt uszczelnione okna i odkręcone grzejniki mogą być przyczyną dużego spadku wilgotności w pomieszczeniach. A kiedy powietrze jest zbyt suche mieszkańcy odczuwają dyskomfort, mogą także nasilać się takie objawy jak: ból gardła, pieczenie oczu lub katar czy wysuszona skóra. Dlatego tak istotne jest zapewnienie prawidłowej wilgotności powietrza w mieszkaniu (ok. 40%-50%), a szczególnie w pomieszczeniach, w których śpimy. Prostym sposobem na zwiększenie wilgotności jest zawieszenie na grzejnikach pojemników z wodą. Należy jednak regularnie wymieniać w nich wodę, najlepiej 2-3 razy na tydzień, aby zapobiec mnożeniu się tam pleśni i grzybów. Jeśli to nie wystarcza można na grzejnikach rozwiesić na noc mokre ręczniki, które dodatkowo będą oddawać wilgoć. Nie jest to jednak zbyt ekonomiczne rozwiązanie. W dużych pomieszczeniach dobrze zainwestować w nawilżacze powietrza i umiejscowić je tam, gdzie spędzamy najwięcej czasu np. w pobliżu kanapy.
Jednak zwiększać wilgotność należy z umiarem, ponieważ kiedy przekroczy ona 70%, zacznie sprzyjać rozwojowi bakterii i pleśni. A te mogą w równie niekorzystny sposób mogą odbić się na zdrowiu, co nadmierna suchość. Dobrym sposobem na unikniecie przesuszenia powietrza jest ograniczenie temperatury pracy instalacji. Odbija się to na rozmiarach grzejników (im niższa temperatura robocza tym grzejniki większe dla zapewnienia tej samej mocy) ale pozwala na uniknięcie niezdrowego przegrzania powietrza które możemy czasem naocznie zobaczyć gdy nad grzejnikami płytowymi występują na ścianach czarne smugi.
Dlaczego wietrzenie jest ważne?
Dla zapewnienia właściwego mikroklimatu w pomieszczeniach, ważna jest odpowiednia ilość świeżego powietrza. Nawet w ciepłe dni czasem zapominamy o systematycznym wietrzeniu domu. Zimą zaś świadomie rezygnujemy z tej czynności w obawie o wychłodzenie pomieszczeń i większe rachunki za ogrzewanie. Czynność ta jest jednak konieczna dla dobrego samopoczucia, a także zdrowia. Istnieją sposoby na skuteczne wietrzenie mieszkania, bez nadmiernych strat ciepła.
Jak wietrzyć?
W zależności od pory roku możemy sobie pozwolić na dłuższe lub krótsze wietrzenie pomieszczeń. Latem można zostawić uchylone okna nawet na cały dzień, co innego zimą. Dłuższe niż kilkuminutowe wietrzenie powoduje wychładzanie pomieszczeń i nadmierne straty energii. – Przed otwarciem okiem należy zakręcić zawór grzejnika, gdyż zimne powietrze, napływające przez otwarte okno owiewając zawór, spowoduje jego maksymalne otwarcie. Grzejnik szybko zrobi się gorący, jednak ogrzane powietrze zaraz ucieknie nam przez okno. Tym szybciej, gdy urządzenie znajduje się tuż pod nim. Najkorzystniej wietrzyć na tzw. przestrzał, czyli krótko acz intensywnie. Np. co godzinę otwieramy szeroko okno na kilka minut (od 3 do 5) i na ten czas opuszczamy pomieszczenie. W tak krótkim czasie wnętrze się nie wychłodzi, a po zamknięciu okna, temperatura szybko wróci do poprzedniej wysokości. W zimie trzymajmy się zasady, że lepiej jest wietrzyć co jakiś czas intensywnie niż otwierać okna na kilka godzin przy jednocześnie silnym ogrzewaniu domu. Oczywiście – tam gdzie to możliwe należy stosować wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła, to najlepsza metoda na stały, zdrowy poziom tlenu we wdychanym powietrzu – radzi Jerzy Stosiek, dyrektor generalny firmy Zehnder Polska, producenta i wynalazcy pierwszego stalowego grzejnika żeberkowego w Europie.
Komentarze
Zobacz również
