Hałas w domu – jak z nim walczyć?

Dom lub mieszkanie dla wielu z nas to miejsce odpoczynku, w którym regenerujemy siły po stresującym dniu. Jednak niełatwo o relaks w głośnych warunkach. Stukająca podłoga, dźwięki dochodzące zza ściany, szum klimatyzacji i urządzeń RTV składają się na irytujący mieszkaniowy hałas. Jak z nim walczyć?

Jak udowadniają specjaliści cisza, jest niezbędna człowiekowi do życia i prawidłowego funkcjonowania. Nasz mózg potrzebuje jej do pełnego skupienia oraz regeneracji. Przewlekłe migreny, problemy ze słuchem, nadpobudliwość i kłopoty ze snem to tylko niektóre efekty przebywania w nieustannym hałasie. Aby zadbać o zdrowie i komfort swój oraz najbliższych powinniśmy zatem dążyć do jak najlepszego wyciszenia mieszkania. Jak to zrobić bez generalnego remontu? O tym piszemy poniżej.

Zanim kupisz dom lub mieszkanie

Nie ulega wątpliwości, że najlepiej o warunki akustyczne można zadbać podczas budowy domu. Pamiętajmy, że jako inwestor możemy mieć bardzo duży wpływ na projekt domu, jeżeli tylko nam na tym zależy. Tymczasem wielu z nas kładzie największy nacisk na efekt końcowy budowy – czyli wygląd domu. Warto również przyjrzeć się projektowi domu z innej perspektywy i uzgodnić z projektantem dobór materiałów o jak najwyższych parametrach izolacyjnych. Producenci prefabrykatów budowlanych oferują szereg produktów, które gwarantują poprawę zarówno izolacji akustycznej, jak i termicznej. Czasami za niewiele więcej możemy kupić np. strop, który zapobiegnie rozchodzeniu się hałasu w budynku. Nie opłaca się także oszczędzać na warstwie styropianu pod wylewką oraz na ścianach. Koszty inwestycji co prawda na początkowym etapie wzrosną, ale odpowiednio dobrane materiały pozwolą na oszczędności w przyszłości.

Jeżeli zaś zastanawiamy się nad kupnem gotowego mieszkania, warto przyjrzeć się dokumentacji, którą udostępnia deweloper. Duża liczba firm deweloperskich rozpoczęła budowę domów energooszczędnych jeszcze zanim ruszyły dopłaty z NFOŚiGW, a tego typu budownictwo sprzyja dbałości o dobrą akustykę mieszkań. Podczas oglądania lokalu możemy również zwrócić uwagę na grubość ścian, szczególnie tych międzymieszkaniowych oraz oddzielających łazienkę i kuchnię – powinny być one dużo grubsze od działowych.

Już mam mieszkanie i chce je wyciszyć

Za najbardziej irytujący hałas w mieszkaniu uważa się stukot podłogi. Szczególnie dobrze znany jest ten problem właścicielom domów lub mieszkań wyposażonych w panele laminowane. Głuche odgłosy kroków najbardziej dokuczają w przestronnych pomieszczeniach, służących jako pokoje dzienne, w których spędza się wolny czas. Odgłosy chodzenia są dla nas wyjątkowo irytujące, ponieważ noszą znamiona dwóch typów dźwięków. Z jednej strony przenoszą się pomiędzy przestrzeniami (w powietrzu), a z drugiej są powstają na skutek mechanicznego kontaktu z podłogą, przez co należą także do grupy „uderzeniowej”. Ten typ hałasu jest najbardziej dokuczliwy dla osób znajdujących się piętro niżej, ale odgłosy kroków potrafią także nieść się w całym mieszkaniu. Najbardziej skutecznym sposobem walki z drażniącymi stukaniem paneli jest zastosowanie tzw. podłogi pływającej, w której najważniejszą rolę odgrywa elastyczny materiał izolacyjny położony bezpośrednio pod deskami. Akustyka podłogi pływającej uzależniona jest w dużej mierze od tego, co zostało pod nią ułożone.

Dla tych, którzy nie mogą pozwolić sobie na wymianę podłogi, polecamy zainwestowanie w tekstylia mieszkaniowe. Choć brzmi to niewiarygodnie, tapicerowane kanapy, fotele, zasłony z grubych tkanin doskonale tłumią dźwięki. Jeżeli sąsiedzi z dołu skarżą się na głośne harce dzieci, warto natomiast podłogę wyłożyć dywanem lub wykładziną, a samemu zaopatrzyć się w kapcie. Skuteczne może okazać się także wyłożenie ścian tapetami, powieszenie makatek i obrazów. Od dawna znanym sposobem na wyciszenie mieszkania jest także zastosowanie sufitu podwieszanego lub styropianowych kasetonów.

Nie jest również tajemnicą, że kupno nowoczesnego sprzętu RTV i AGD może zminimalizować niechciane mieszkaniowe dźwięki. Starsze urządzenia domowego użytku wytwarzają ogólny hałas rzędu ok. 90dB, co po kilku latach odbije się na jakości naszego słyszenia. Zanim jednak zaczniemy wymieniać domową elektronikę, warto rozpocząć od odłączania jej np. na noc z prądu. Ten prosty zabieg pozwoli nam zaoszczędzić zużywaną energię, a także wyciszy szumy odbierane przez nasz mózg podczas snu.

Długotrwałe przebywanie w hałasie powoduje nie tylko osłabienie zmysłu słuchu, ale wpływa także bezpośrednio na nasze samopoczucie oraz koncentrację. Warto zatem zadbać o miejsce, w którym odpoczniemy od codziennego zgiełku. Jak widać niepotrzebne do tego są duże pieniądze, a czasami wystarczy trochę kreatywności.