Czy Unia wystawi nam deklaracje zgodności?
Dokumenty wymagane w dopuszczeniu wyrobu do obrotu towarowego są istotne zarówno dla Klientów jak i producentów. Dla klienta dokumenty te są poświadczeniem, że produkt był poddany ocenie przydatności np. w budownictwie (badania pełne laboratoryjne w przypadku aprobaty technicznej lub znaku bezpieczeństwa albo ocena zgodności z normą). Dla producenta wymagane dokumenty poświadczają jakość i bezpieczeństwo wyrobów oraz ich powtarzalność poprzez wykonywanie kontroli zgodności każdego wyrobu lub partii wyrobów z odpowiednimi normami, aprobatami technicznymi – etc. – ma to istotne znaczenie marketingowe dla każdego producenta.
Dla niektórych wyrobów istnieje obowiązek certyfikacji na znak bezpieczeństwa lub wystawiania deklaracji zgodności z normą, albo aprobatą techniczną. Brak odpowiednich dokumentów dopuszczających wyrób do powszechnego obrotu i stosowania w budownictwie pociąga za sobą zagrożenie odpowiednimi sankcjami.
Tak więc istniejący w Polsce sposób dopuszczania wyrobów do powszechnego obrotu i stosowania np. w budownictwie chroni Klienta znacznie skuteczniej niż w Unii Europejskiej przed wyrobem nie sprawdzonym pod względem bezpieczeństwa oraz chroni producentów przed nieuczciwa konkurencją ze strony firm, chcących wprowadzić do obrotu wyroby nie ocenione pod względem bezpieczeństwa użytkowania.
W naszej ocenie usprawnienia wymaga sposób uzyskiwania aprobaty technicznej i certyfikatów bezpieczeństwa. Jest on zbyt czasochłonny i kosztowny. Jest to szczególnie istotne dla wyrobów produkowanych w małych ilościowo seriach.
W Unii Europejskiej przyjęto różne metody harmonizacji wymogów technicznych, w celu usunięcia barier w handlu. Jeżeli na rynek wprowadzane są wyroby, których wymogi techniczne nie różnią się znacząco, stosowana jest zasada tzw. wzajemnego uznawania. Polega ona na tym, że wyrób wprowadzony legalnie do obrotu w danym państwie członkowskim i spełniający wszystkie wymogi obowiązujące w danym kraju, musi być dopuszczony na rynek w pozostałych krajach. W odniesieniu do innych wyrobów obowiązuje harmonizacja sektorowa wyrobów technicznych lub harmonizacja w ramach tzw. nowego podejścia.
Dyrektywy starego podejścia określają szczegółowo wymogi techniczne, jakim powinny odpowiadać wyroby. Dyrektywy nowego podejścia określają tylko zasadnicze wymogi techniczne, podlegające harmonizacji. Harmonizację narodowych przepisów na mocy dyrektyw nowego podejścia zastosowano m. in. do takich towarów jak zabawki, materiały budowlane, maszyny elektryczne urządzenia telekomunikacyjne, większość maszyn i innego sprzętu mechanicznego, osobiste wyposażenie ochronne BHP, nieautomatyczne urządzenia ważące.
Przed wprowadzeniem towaru na rynek, wyrób musi zostać poddany procedurze oceny zgodności z dyrektywą, której podlega. Jeżeli produkty spełniają założenia zawarte w dyrektywach, to znakowane są symbolem CE. Znak symbolizuje więc zgodność wyrobu z regulacjami Unii Europejskiej, którym podlega. Umieszczenie tego oznaczenia stanowi odpowiedzialność za wyrób osoby fizycznej lub prawnej. System ten opiera się na domniemaniu uczciwości producenta, który ponosi odpowiedzialność za wadliwy wyrób, na równi z producentami podzespołów.
Dzieje się tak również przy wprowadzaniu towaru, który jest importowany na rynek unijny. Odpowiedzialność za oznaczenie wyrobu, a co za tym idzie potwierdzenie zgodności z wymogami Unii i przejęciu na siebie odpowiedzialności za szkody wynikłe w przypadku wprowadzenia na rynek wyrobu niebezpiecznego ponosi importer.
Ponieważ Polska dąży do integracji z Unią Europejską, niezbędne jest stworzenie polskiego wykazu towarów, które muszą posiadać certyfikat. Trwają prace nad przejęciem od obowiązującej w Polsce certyfikacji na znak „B” do formuły wspólnotowej zgodności wyrobów z dyrektywami. Nie należy jednak mylić procedur badania i znakowania znakiem „B” i „CE”. Znak „CE” nie zastępuje znaku „B”, jednakże, potwierdzając zgodność z wymaganymi dyrektywami, potwierdza się również bezpieczeństwo danego wyrobu.
Znak bezpieczeństwa „B” pozostanie krajowym znakiem bezpieczeństwa wydawanym w trybie dobrowolnym, a polskie wyroby uzyskają dokumenty dopuszczające je do obrotu w Unii Europejskiej.
Iwona Wysocka
Opracowano na podstawie: Centrum Informacji Europejskiej, Departament Komunikacji Społecznej i Informacji Europejskiej, Urząd Komitetu Integracji Europejskiej
Artykuł ukazał sie w nr 2/2002 "Bliżej VBW Clima"