Czy jesteśmy skazani na energetykę jądrową?
Ważnym zagadnieniem w ostatnich tygodniach stała się społeczna dyskusja, związana z z przedstawionym przez rząd wstępnym projektem polityki energetycznej Polski do roku 2030. Największe kontrowersje wzbudza propozycja wybudowania 3 elektrowni atomowych.
Andrzej Kassenberg - prezes Instytutu na rzecz Ekorozwoju - uważa elektrownie atomowe za najdroższe rozwiązanie i niezwykle niebezpieczne źródło pozyskiwania energii.
Dlaczego nie warto inwestować w elektrownie atomowe?
- Budowanie ich w Polsce jest ekonomicznie nieuzasadnione - odpowiada Kassenberg. Wybudowanie elektrowni atomowej o mocy 2000 MW to koszt kilkunatu miliardów złotych. Podczas eksploatacji należy wziąć pod uwagę koszty paliwa jądrowego, którego cena obecnie nie jest wysoka, ale ze względu na ograniczone zasoby uranu, w ciągu najbliższych 20-50 lat może radykalnie wzrosnąć oraz koszty przechowywania odpadów radioaktywnych i wysokie koszty likwidacji wyeksploatowanej elektrowni.
Dlaczego elektrownie atomowe są tak niebezpieczne?
Koncentracja energii w jednym dużym obiekcie stanowi zagrożenie, ponieważ może stać się celem terrorystycznych ataków - odpowiada Kassenberg - Konsekwencje wybuchu, czy zwykłej awarii w elektrowni atomowej możemy ponosić przez długie lata w postaci poważnych zmian genetycznych i mutacji wśród narażonych na promieniowanie ludzi.
Do dziś pamiętamy katastrofę sprzed 22 lat w Czarnobylu. A oto informacje z ostatnich 3 miesięcy:
- 4 czerwca 2008 r. miała miejsce awaria w słoweńskiej elektrowni atomowej - na szczęście nie doszło do skażenia
- niespełna tydzień wcześniej, 29 maja 2008 r. doszło do awarii w elektrowni atomowej na Ukrainie- o tej awarii dowiedzieliemy się z ponad tygodniowym opóźnieniem
- w lipcu 2008 r. doszło do awarii na Węgrzech - nie doszło do skażenia.
Nawet bezawaryjne elektrownie atomowe produkują radioaktywne odpady, które przez setki tysięcy lat muszą być przechowywane w odizolowanych miejscach niedostępnych dla ludzi, zwierząt i roślin. Mimo, że elektrownie atomowe eksploatowane są już od 50 lat, dotychczas nie wynaleziono bezpiecznego sposobu składowania odpadów promieniotwórczych. Jest to przeniesienie odpowiedzialności na nasze dzieci i wnuki.
Jaka jest alternatywa? Jak uchronić Polskę przed zagrożeniem związanym z energią atomową? Instytut na rzecz Ekorozwoju szuka rozwiązań. Do końca roku powstanie robocza wersja podsumowująca prace nad trwającym od stycznia 2008 r. PROJEKTEM ALTERNATYWNEJ POLITYKI ENERGETYCZNEJ.
Już dziś wiadomo, że alternatywę stanowić powinno powszechne oszczędzanie energii (jesteśmy 2-3 mniej efektywni niż Zachodnia Europa) oraz odnawialne źródła energii (OZE). Zastąpienie elektrowni atomowych małymi, lokalnymi źródłami energii wykorzystującymi wiatr, energię słońca, wody czy biomasę, wiąże się nie tylko z ochroną środowiska ale również ze stworzeniem wielu nowych miejsc pracy, zwłaszcza na terenach wiejskich. Taka forma inwestycji zapewni Polsce samowystarczalność, bezpieczeństwo energetyczne i niezależność od zewnętrznych dostawców.
Dodatkowych informacji z przyjemnością udzielą:
Andrzej Kassenberg
504 295 785
Iwona Teodorczuk-Możdżyńska
504 282 655
Szczegółowe informacje o Projekcie Alternatywnej Polityki Energetycznej: http://www.ine-isd.org.pl/index_ekoherkules.php?dzial=3&kat=14&art=62
Instytut na rzecz Ekorozwoju (InE) jest pozarządową organizacją typu think-tank, która zajmuje się promowaniem i wdrażaniem zasad oraz rozwiązań służących zrównoważonemu rozwojowi Polski, dążąc do jej proekologicznej restrukturyzacji.
W swojej działalności Instytut kieruje się misją budowania pozytywnych relacji między rozwojem społecznym i gospodarczym a ochroną środowiska występując w interesie obecnych i przyszłych pokoleń.
Opracowania InE wykorzystują parlamentarzyści, administracja rządowa i samorządowa, naukowcy, studenci i uczniowie.
ZRÓWNOWAŻONY ROZWÓJ to strategia osiągania godnego życia w ramach tego, co jest fizycznie i biologicznie możliwe.
Podstawą zrównoważonego rozwoju jest integracja działań politycznych, gospodarczych i społecznych z zachowaniem równowagi przyrodniczej, a jego celem jest zagwarantowanie możliwości zaspokajania podstawowych potrzeb oraz poprawa jakości życia poszczególnych społeczności, zarówno współczesnego, jak i przyszłych pokoleń.
Zasada zrównoważonego rozwoju ujęta jest w Konstytucji RP i w dokumentach Unii Europejskiej.