Ciepłownictwo polskie na skraju zapaści
W latach 2002-2005 o ok. 4 proc. zmalała moc osiągalna w polskich elektrociepłowniach, średnia rentowność branży wynosi zaledwie 1,45 proc. Sektor widzi szansę poprawy w zmianie regulacji prawnych oraz wykorzystaniu środków unijnych.
Według danych Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie (IGCP) w roku 2005 średnia rentowność polskich firm ciepłowniczych wynosiła 1,45 proc.
To niewielki spadek w porównaniu z rokiem 2004, kiedy rentowność wyniosła 1,5 proc., ale spory wzrost wobec roku 2002 kiedy rentowność ta wynosiła minus 0,56 proc. Przy takich wynikach finansowych bardzo trudne jest finansowanie nowych inwestycji z własnych środków, trudne może okazać się także posiłkowanie wsparciem zewnętrznym.
Do tej pory przeważająca większość inwestycji ciepłowniczych realizowanych jest z własnych środków przedsiębiorstw. Według informacji IGCP, w roku 2002 z własnych środków finansowanych było 78,7 proc. inwestycji a w roku 2005 już 86,8 proc.
Zdaniem Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie koniecznym jest również takie doprecyzowanie Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (POIiŚ) oraz Regionalnych Programów Operacyjnych (RPO), aby przedsiębiorstwa ciepłownicze bez względu na formę organizacyjno-prawną w sposób jednoznaczny zaliczane były we wszystkich programach do grona ich beneficjentów. Wtedy we wszystkich tych programach miałyby możliwość dofinansowania inwestycje związane z ochroną środowiska (w tym szczególnie obniżenie emisji pyłów i gazów do atmosfery), poprawą efektywności energetycznej funkcjonowania systemów ciepłowniczych (wytwarzanie, przesył i dystrybucja ciepła) oraz skojarzonym wytwarzaniem energii elektrycznej i ciepła a także wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii.
Od lat niemal na stałym poziomie utrzymuje się sprawność wytwarzania w elektrociepłowniach: w roku 2005 wynosiła 88 proc., tyle samo co w roku 2002 (w roku 2003 nastąpiło niewielkie wahnięcie do poziomu 89 proc.). Znacząco wzrosła natomiast sprawność przesyłu: z 79 proc. w roku 2002 do 85 proc. w roku 2005.
W branży ciepłowniczej od lat maleje zatrudnienie. W roku 2002 w podsektorze zatrudnionych było ok. 59 tys. osób, a w roku 2005 ilość pracowników spadła do poziomu ok. 48,2 tys. W całym kraju jest ok. 750 koncesjonowanych przedsiębiorstw ciepłowniczych, których łączne obroty wynoszą blisko 13,7 mld zł. Z ich usług korzysta prawie 15 mln ludzi.
Więcej informacji z branży energetycznej znajdziesz w portalu wnp.pl
http:/energetyka.wnp.pl
Źródło: ''