Chłodzenie analogowe
Kilka dni temu w trakcie spotkania na temat pracy kontenerowego urządzenia chłodniczych użyłem określenia "chłodzenie analogowe" i musiałem się ostro bronić będąc posądzonym o "herezje". Dlatego też pragnąłbym zwrócić się do Redakcji, aby poddała moją propozycję nazewnictwa pod szerszy osąd i może w wyniku szerszej dyskusji pojawi się lepsze określenie niż "chłodzenie analogowe".
Wiele osób uważa początkowo, że określenie chłodzenie analogowe, to jeden z wybiegów reklamowych mających na celu zainteresować rynek potencjalnych klientów. Przecież wszyscy słyszymy o analogowych bądź cyfrowych telefonach, aparatach fotograficznych czy telewizorach, jako o synonimach nowoczesności i wysokiej jakości.
Czy tu również o to chodzi?
Zanim odpowiem na to pytanie, jako inżynier "chłodnik" porównam istotne dla dalszej prezentacji poglądu dwa, podobne pod względem funkcjonalnym fragmenty instalacji chłodniczej. Jeden zbudowany z typowego "cyfrowego" urządzenia chłodniczego, i drugi zbudowany z kontenerowego urządzenia "analogowego". I tak fragment instalacji od zaworu rozprężnego do sprężarki typowej instalacji komory chłodniczej przedstawia rysunek 1, a instalacji komory chłodniczej kontenera – rysunek 2. Podstawowa różnica między nimi, to zainstalowanie tzw. "zaworu modulacyjnego" pomiędzy chłodnicą powietrza i sprężarką w instalacji kontenerowej oraz różnica na "wyjściu" w termostacie regulacyjnym.
"Zawór modulacyjny", to elektromagnetyczny zawór regulacyjny, zawór który w zależności od potrzeb bardziej lub mniej dławi przepływ czynnika.
Typowy termostat chłodniczy posiada tzw. wejście analogowe (przystosowane do różnego typu sensorów PTlOO, PTlOOO, NTC, PTC, itd.) oraz wyjście tzw. "cyfrowe", które włącza bądź wyłącza chłodzenie (otwiera/zamyka zawór elektromagnetyczny na zasilaniu ciekłym czynnikiem chłodniczym chłodnicy powietrza, bądź włącza/wyłącza sprężarkę). Termostat kontenerowy podobnie jak typowy termostat posiada wejście analogowe, lecz różni się tym, że wyjście również jest analogowe (np. standardowy sygnał od 0 do 10 V). Wyjście to połączone jest z zaworem modulacyjnym, który poprzez dławienie czynnika chłodniczego powoduje, że temperatura parowania (a właściwie ciśnienie) w chłodnicy powietrza dostosowuje się do chwilowego zapotrzebowania na "chłód" - wydajność chłodniczą. Zwiększenie dławienia powoduje jednocześnie obniżenie ciśnienia ssania sprężarki, a poprzez to obniżenie jej wydajności. Układ taki znajduje punkt "równowagi", niezależnie od tego czy chwilowe zapotrzebowanie wydajności jest zbliżone do 100% jej wartości znamionowej, czy też 0%.
Natomiast tradycyjne urządzenie chłodnicze dostosowuje swoją chwilową wydajność chłodniczą poprzez odpowiednie zmiany proporcji czasu pracy urządzenia do czasu jego postoju. Porównanie stabilności temperatury powietrza na wylocie i dolocie do chłodnicy powietrza oraz pracy zaworu modulacyjnego i pracy sprężarki dla obu rodzajów urządzeń chłodniczych przedstawiają rysunki 3 i 4.
Efektem zastosowanego w kontenerze rozwiązania jest stała temperatura powietrza za chłodnicą powietrza oraz stała temperatura powietrza dolotowa do chłodnicy Gej chwilowa wartość jest funkcją obciążenia cieplnego urządzenia chłodniczego). Tak więc produkty przechowywane "odczuwają" w zasadniczo inny sposób proces chłodzenia w tradycyjnej komorze chłodniczej, niż w kontenerze chłodniczym. Czy nazwanie - rozróżnianie chłodzenia w zależności od rodzaju wyjścia na sterowniku jest najlepszym rozwiązaniem? Nie wiem. Mogę jedynie powiedzieć że wśród osób, które, na co dzień zajmują się tymi urządzeniami, termin chłodzenie "analogowe" zyskał akceptację. Pojęcie chłodzenie "cyfrowe" używa się bardzo rzadko, jedynie aby podkreślić kontrast przy opisie chłodzenia "analogowego". Ale czy z szerszego, chłodniczego punktu widzenia takie nazewnictwo powinno być zaakceptowane? Jeżeli ktoś chciałby się na ten temat wypowiedzieć choćby jednym zdaniem (TAK, bo... lub NIE, bo ...), to bardzo proszę o uwagi na adres grzegorz@mizera.pl
Z poważaniem
Grzegorz MIZERA
Źródło:
"TECHNIKA CHŁODNICZA I KLIMATYZACYJNA" - spis treści numeru 9/2003 (91):
Artykuł wstępny
ZAGADNIENIA OGÓLNE
1. Piotr KUBSKI: Uwarunkowania prawne energetyki odnawialnej
Podano klasyfikację zasobów energii, dzieląc je na konwencjonalne i niekonwencjonalne, z kolei w niekonwencjonalnych wydzielono zasoby odnawialne i nieodnawialne. Omówiono różnice między źródłami energii, a jej zasobami. Wskazano na ustawowe zapisy o energii odnawialnej, zwracając uwagę na fakt, iż z ustawy „prawo energetyczne” znikło pojęcie źródła energii niekonwencjonalnej. Dokonano przeglądu różnych krajowych dokumentów dotyczących energetyki odnawialnej.
2. Józef SZYMCZYK: Poglądy na temat „efektu cieplarnianego” po Szczycie Ziemi w Johannesburgu
Na III Szczycie Ziemi, który odbył się w 2002 w Johannesburgu uznano, że głównym efektem 15-to letniego działania Międzynarodowej Komisji do Spraw Zmian Klimatu (Intergovermental Panel on Climate Change - IPCC) jest skłócenie społeczności międzynarodowej i wytworzenie nowej, fałszywej wiary. Zwolenników tezy o globalnym ociepleniu Ziemi w wyniku gospodarczej działalności człowieka, na tym Szczycie odesłano do spotkań kuluarowych. Autor poddaje w wątpliwość przesłanie Karty z Kioto, w tym poglądu części środowisk naukowych prezentujących katastroficzną wizję przyszłości naszej planety, jako skutku działalności człowieka.
WYMIANA CIEPŁA
3. Jarosław KARWACKI: Zagadnienia zastosowania pośredniej metody pomiaru współczynnika wnikania ciepła
W artykule omówiono pośrednią metodę pomiaru współczynnika wnikania ciepła, tzw. metodę Wilsona. Metoda ta jest szczególnie przydatna dla wymienników przeponowych. W materiale przeanalizowano zasadnicze aspekty praktyczne związane z aplikacją takiej metody do pomiaru współczynnika wnikania ciepła przy skraplaniu pary, a w tym ograniczenia pomiarowe nakładane przez omawianą metodę na dokładność pomiaru temperatur, zapewnienie właściwego zakresu zmian parametrów czynników wymieniających ciepło, a także uwzględnienie dodatkowych efektów związanych z danym rozwiązaniem konstrukcyjnym wymiennika. Szczegółowe wnioski wypływające z przedstawionej analizy można również wykorzystać w innych przypadkach wymienników ciepła.
OGRZEWANIE BUDYNKÓW MIESZKALNYCH
4. Karol GAWIN: Ocena techniczno - ekonomiczna wariantowego systemu ogrzewania dla wolnostojącego budynku mieszkalnego
Zwrócono uwagę na aktualne problemy energetyki w kontekście ochrony środowiska oraz prognozy wzrostu cen nośników energii w Polsce do roku 2010. Dokonano oceny technicznej systemu ogrzewania powietrznego. Dla wolnostojącego budynku mieszkalnego przeprowadzono ocenę techniczno - ekonomiczną wariantowych systemów jego ogrzewania.
INFORMACJE OGÓLNE
5. Peter TOMLEIN: Gdzie są granice ekonomicznego smarowania? Seminarium „Trybologia w prace” w Senec, Słowacja
6. Dariusz BUTRYMOWICZ: XXI Kongres Chłodnictwa w Waszyngtonie. Część 1.
Pierwsza część relacji z XXI Kongresu Chłodnictwa, który odbył się w Waszyngtonie. Jego
uczestnik i zarazem autor relacji, przedstawił grupy i sesje tematyczne, stanowiące zasadniczą część kongresu. Zwrócił uwagę na skromny, ale jakże dobitny akcent polski podczas tej imprezy, a było nim przyznanie naszemu rodakowi, Piotrowi Domańskiemu najwyższego wyróżnienia w postaci Medalu Międzynarodowego Instytutu Chłodnictwa za wybitne osiągnięcia naukowo-techniczne.
7. Grzegorz MIZERA: Chłodzenie analogowe
ARTYKUŁY SPONSOROWANE
8. Stanisław BIAŁEK, Dariusz STEFANOWSKI: Systemy klimatyzacji sal operacyjnych produkcji KLIMORU. Część 5
Grzegorz
14.11.2003
....jeszcze trochę od autora. Widze ze problem nazewnictwa jest ....ale tak naprawde chodzi o to ze produkty chłodzone (przechowywane w zadanej temperaturze) .."odczuwają" że "ten" rodzaj (typ?) chłodzenia jest inny. W tradycyjnej chłodni przechowywane produkty (zwłaszcza "żywe" takie jak owoce, warzywa, kwiaty przechowywane w okolicach ich temperatur zamarzania) są poddawane chłodzeniu poprzez okresowy "natrysk strumieniem" zimnego powietrza. Natrysk o sile wynikającej z ekstremalnych założeń projektowych. Przechowywane produkty odczuwaj to jak coś w rodzaju "pełnej mocy palnika chłodu". Przeciwstawieniem takiego chłodzenia jest chłodzenie analogowe kiedy na produkt jest kierowany strumień powietrza o stałej temperaturze niezaleznie od chwilowego obciazenia cieplnego (jesień, zima czy wiosna). Wyniki doswiadczeń przechowalniczych z tego typu chłodzeniem potwierdziły że chłodzenie analogowe ma duży i korzystny wpływ na jakość przechowywania "żywych" produktów. Dla chętnych poznania "wyników przechowywania w chłodni "analogowej" "odsyłam do http://analog.cooling.mizera.pl Problem budowy urządzeń do chłodzena analogowego to oddzielny temat. O ile nie nastręcza specjalnych trudności realizacja obiektów dużych zcentralizowanych o tyle w urządzeniach małych - prostych jest to problem. W przedstawionym w artykule urządzeniu kontenerowym, sprężarka pracuje 24godzine na dobe niezaleznie czy jest to tropik czy zima na biegunie. Niektórzy porównuja prace takiego urządzenia do jazdy samochodem technika .."gaz do dechy" ...a jak trzeba wolniej to ...po hamulcach ! bez zmniejszania "gazu". Efektem tego rozwiazania jest znaczne zapotrzebowanie energii i cząsto ekstremalnie ciężkie warunki pracy sprężarki (wtrysk ciekłego czynnika na ssaniu sprężarki !). Przykład nowego rozwiązania tego problemu ..to ..(znowu nowa nazwa !!!)..Cieplny Przetwornik Cyfrowo - Analogowy...w skrócie nazywany" Hybrydą" . http://hybrid.mizera.pl Jest to oczywiście jedna propozycji technicznych. Jeżeli kogoś bardziej ten temat "wciąga" zapraszam do dyskusji. Mój adres grzegorz@mizera.pl
Zbigniew
14.11.2003
Myślę, że jest to tworzenie zbędnego nazewnictwa. Ostatecznie można by mówić o analogowej regulacji wydajności chłodniczej układu, ale zawór modulacyjny też działa w sposób "cyfrowy". Dopiero uśrednienie w czasie otwarcia i zamknięcia zaworu można porównać z regulacją ciągłą jaką zapewnia zastosowanie zaworu np.KVQ lub zaworu z silnikiem krokowym. W ten sam sposób uśrednia się temperatura w chłodzonym towarze przy regulacji dwustawnej w dłuższym przedziale czasowym.
Kazio
14.11.2003
Uważam, że Pan Mizera ma rację, ponieważ nawet zawory typu zamknij-otwórz posiadające długi czas inercji otwarcia bądź zamknięcia działają jak analogowe, a liczy się efekt, poza tym nazwa wpada w ucho