273
274
226
269
Strefa ekspertów HVACR

dobór okapu w domku jednorodzinnym

Kuchnia ma wymiary 3x4x(wys)2,5m. kubatura 30m3.kuchenka 0,5x0,6m a okap chciałbym usytuować na wysokości ok 1.6m. Jaką wydajność powinien mieć okap w tym wypadku?Jak dotychczas zauważyłem że dostępne są okapy o wydajności 120 i 200m3/h.Który byłby odpowiedni i jakie powinien mieć wymiary?
120m3/h : 30m3 = 4 wymiany/h
200m3/h : 30m3 = 6,7 wymian/h
A może są inne kryteria doboru?

Osobiście 120 bym nie polecał. Ciutek za słaba, ale 200 czy 300 jak najbardziej. Tok myślenia prawidłowy.
Pozdrawiam

Jeżeli masz wentylację grawitacyjną to nie powinno się montować elementów mechanicznych. grozi to cofką z innych kanałów na łazienki. PN-83/B-03430/Az3:2000

Mam osobny kanał wentylacji grawitacyjnej dla łazienki i osobny dla kuchni. Szczelność okien pozostawia wiele do życzenia i to chyba wystarczy, żeby w kuchni nie wytworzyło się zbyt duże podciśnienie. Zatem cofka raczej nie grozi.

Jeżeli dobierzesz okap 200 lub 300m3/h, to nie licz na to, że taka ilość powietrza dostanie się do pomieszczenia przez nieszczelności w oknach, a więc cofka wystąpi NAPEWNO!!!
Dodatkowo jeżeli posiadasz w kuchni tylko jeden kanał grawitacyjny i zajmiesz go przez okap, to pozbawisz się wentylacji nie tylko kuchni ale i w całym mieszkaniu (bo przecież nie można nazwać wentylacją krótkich okresów, w których pracuje okap). To najcześciej popełniany błąd!
Wentylacja grawitacyjna pomyślana jest tak, że powietrze usuwane jest kanałami w kuchni, łazience i WC, a dostarczane jest przez nieszczelności w oknach (lub nawiewniki przy oknach PCV). W ten sposób powietrze "omywa" całe mieszkanie. Po zabudowaniu jednego z kanałów ilość powietrza usuwanego z mieszkania jest niedostateczna.
PRZY WENTYLACJI GRAWITACYJNEJ POWINNO STOSOWAĆ SIĘ WYŁĄCZNIE POCHŁANIACZE!!!

Pomyśl o nawiewie-najlepiej rekuperator.Na forumtemat wałkowany x razy.Poczytaj też o nawiewnikach w oknach typu Aereco.

Okapy (zadzwoniłem do Amiki) niezależnie od ilości m3 na najnizszych biegach mają 90-110m3/h co i tak spowoduje cofkę. Co "oki" będzie mógł sprawdzić zapalniczką w łazince jak okap zainstaluje.
Co do nawiewników, to często zabieram na "wizję lokalną " miernik CO2 i skutecznej wentylacji grawitacyjnej w domach parter + poddasze z kanałem w kuchni i łazience, a nawiewnikami w oknach jeszcze nie spotkałem (15 lat)
Natomiast co do nawiewników higrosterowalnych, to choć nie jestem zwolennikiem sterowania wentylacji przez wilgotność i dodam , ze tego nie sprzedaje, to są lepsze rozwiązania tego typu, czyli wywiewniki higrosterowalne.
W propnowanym przez "spostrzegawczego" systemie wywiew jest stały a regulacja jest nawiewem. Lepszym i tańszym rozwiązaniem jest stały nawiew a higrosterowalny wywiew.
Dlaczego takie rozwiązanie jest lepsze ? Nawiewniki są schładzane powietrzem zewnętrznym więc wilgotność względna w bezpośrednim otoczeniu nawiewnika jest znacznie wyższa niz w pokoju. A tańsze.. bo montuje się tych wywiewników mniej. Dodatkową zaletą takich wywiewników jest timer w środku pozwalajęcy na 30 minut otworzyć "klapkę "na maxa

wystarczy zblokować wentylator z okapu z drugim biegiem wentylatora nawiewnego( wyzszym ) w rekuperatorze i zawsze masz kontrolę nad powietrzem ( o ile czyścisz łapacze tłuszczu) pewno droższe ale skuteczne... Kurz do wywiewników nie wnika czy maja jakieś filtry ? Jak się zabrudzą powietrze pójdzie w pomieszczenia.

Przy rekuperatorze, okap z odzielnym kanałem nie spowoduje cofki, poprostu więcej wejdzie kanałami nadmuchowymi do pokojów. naprawdę proszę nie komplikować spraw, nic nie trzeba blokować.

Nie piszę o cofce tylko o prostym układzie gdzie załączenie wentylatora okapu spowoduje włączenie wyższego biegu wentylatora - bilans.Co z moim pytanie o zapychanie się wywiewników. "poprostu więcej wejdzie kanałami nadmuchowymi do pokojów " włączenie wentylatora wyciagowego spowoduje samoczynne zwiększenie ilosć powietrza nawiewanego z rekuperatora ( jak ) ? Bo nawietrzaków grawitacyjnych nie dajemy.

Odpowiedzi nie będzie ? A moze podryfujemy w stronę izolacji budynków hi hi...Kończę .

No tak, człowiek pyta o okap, który będzie go kosztował jakieś max. 500zł, a dostaje info, ze powinien zamontować układ z rekuperatorem, czyli dopłacić do okapu jeszcze jakieś c.a. 5 - 10tys. :))))))))))))
A tak poważnie, to ja widzę dwa rozwiązania, może nie najlepsze w teorii,ale i tak stosowane w praktyce przez większość użytkowników:
Albo otwieranie okien w trakcie działania wentylatora w okapie (nie kosztuje to wiele wysiłku - wyciag i tak trzeba włączyć, to drugą ręką można sięgnąć do okna), albo wentylator nawiewny wścianie o wydajności zbliżonej do wydajności okapu (nie musi być taka sama, czy większa, bo przecież okap będzie zaciagał też powietrze z innych pomieszczeń i nieszczelności, a zwykle działa za krótko, aby wytworzyć takie podcisnienie, aby powstała cofka)
Trzeba jednak przyznac, ze zamontowanie okapu, nawet z wydajnością ok. 100m3/h bez podobnego nawiewu cofkę spowoduje. I żadne nawiewniki okienne aereco nie pomogą, bo nawet, jeśli sa otwarte na całą szerokośc, to ich maksymalny przepływ nie przekracza 40m3/h. No, chyba, ze sie zainstaluje na jednym oknie w kuchni np. 3 szt. :)))))))))))

masz rację że człowiek chce kupic okap a tu dajemy rekuperator ale co z zaciąganym powietrzem w zimie ?
biedak się przeziębi.Jeżeli ma być rozwiązanie typu okienko niech chociaż zamontuje nawietrzaki typ A nad grzejnikami ( zaraz zadziobią mnie na forum ;-))

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.