Mam pytanie, chce w tym roku tynkowac dom z docoepleniem i nie wiem czy ocieplić styropianem czy wełna mineralną gdyż w murze w środku jest styropian 10, a słyszałem ze jezeli sie dobieze zla grubosc ocieplenia w tym przypadku to para wodna bedzie sie skraplac w murze, prosze o pomoc z góry dziekuje
Im więcej dasz izolacji tym punkt rosy przeniesie się bliżej środka domu. Dlatego ja wolę choć trochę wełny zfolią (jak w dachu) by niezależnie od grubości izolacji ściana nie "oddychała" to zostawmy skutecznej wentylacji.
np www.isover.se/sw5687.asp www.isover.se/sw6406.asp
Człowiek najlepiej sie czuje w tem 22-25 stopni i wilgotności 35 - 60 % popatrz wykres Molliera punkty rosy zaczynaja się przy +16 st . Wywal cały styropian.
Zimą w mieszkaniu raczej nie mamy temp. 25C a raczej w granicach 20 do 22 stopni C. Żeby punkt rosy mieć na poziomie 16 st.C w temp. 20 st. musielibyśmy mieć wilgotność bliską 80%!!
W DOBRZE wentylowanym domu takie wilgotności się nie zdarzają - a w zimie (bo tutaj raczej mówimy i punkcie rosy) powietrze w mieszkaniu jest suche. Np. przy 20 st. i wilgotności 45% punkt rosy mamy na poziomie +7-8 st. C
Zimą wilgotności w mieszkaniu mogą być nawet poniżej 30%.
Spokojnie możesz docieplać z zewnątrz. Jeżeli do tej pory nic się nie wykrapla tym bardziej po dociepleniu nie będzie się wykraplać.
Zwiększając grubosć izolacji, obniza Pan temperaturę tynku zewnętrznego, więc przy braku paroizolacji od środka (jak w szkieletowym budownictwie) wody wykropli się więcej.
Na pewno Panie Brzęczykowski...
Na 100% im więcej izolacji tym tynk zewnętrzny ma temperaturę blizszą otoczenia.
A świstak zawija je w te sreberka...
Proszę wziąć tylko pod uwagę, że Pan TB nie ma zielonego pojęcia o fizyce budowli
Pan TB uczył się innej fizyki...
Podobnie jak głąby z www.isover.se/sw6477.asp
Ten sam efekt uzyska Pan używanąc i styropianu i wełny. Myślę, że kryterium wyboru jest grubość materiału, jaką trzeba będzie użyć, żeby uzyskać wymaganą izolacyjność.
Pozdrawiam
Tematy na forum
