Dowcip 63
Sprzątaczka podchodzi do ojca mego dyrektora i pyta:
- Dyrektorze, członek nowy potrzebny, ten się zepsuł.
Na co ojciec:
- Członek?
- No tak, członek.
- Ale jaki członek?!
- No ten od mietły.
Komentarze