265
269
226

Ciepły dom może być niezdrowy! Pułapki nowoczesnego budowania.

Poznaj wady maksymalnie szczelnych domów – warto je znać, by w pełni świadomie podejść do tematu nowoczesnego budowania i uniknąć pułapki, w jaką niewątpliwie można wpaść.

Ciepły dom może być niezdrowy! Pułapki nowoczesnego budowania.

Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat w produkcji materiałów budowlanych dokonał się prawdziwy przełom. Producenci i inwestorzy coraz większą wagę przywiązują do coraz bardziej wyśrubowanych parametrów szczelności i przenikalności cieplnej. Dzieje się tak nie tylko na poziomie materiałów wznoszeniowych, czyli pustaków i bloczków, ale również na poziomie tynków, chemii budowlanej oraz stolarki okiennej i drzwiowej. Ciepłe mury i szczelne okna znacząco obniżają zapotrzebowanie energetyczne budynku – działanie takie ma więc swe uzasadnienie ekonomiczne – szczelny dom jest tańszy w utrzymaniu, szczególnie w okresie zimowym. Maksymalnie szczelny dom ma jednak wady – warto je znać, by w pełni świadomie podejść do tematu nowoczesnego budowania i uniknąć pułapki, w jaką niewątpliwie można wpaść.

Obecnie na rynku budowlanym obserwujemy swoistego rodzaju paradoks. Współczesne technologie i materiały budowlane stały się tak szczelne i ciepłe, że należało je rozszczelnić. Obserwować możemy to niemal wszędzie: począwszy od materiałów ociepleniowych, takich jak styropian, który już w procesie produkcyjnym wyposażany jest w perforacje, poprzez chemię budowlaną (oddychające tynki) aż do wszelkiego rodzaju mikrorozszczelnień w oknach (specjalne nawiercenia w profilach okiennych, okucia umożliwiające lekkie uchylenie okna, tzw. przewietrzanie, otwory w uszczelkach). Wszystko te działania mają na celu jedno: rozszczelnienie, czyli umożliwienie napływu powietrza z zewnątrz. Jest to odpowiedź na problemy z nadmierną wilgotnością, przede wszystkim technologiczną, która w nowobudowanych domach zaczęła stanowić już poważny problem.

Problem sięga jednak głębiej i nie dotyczy tylko murów, ale także jakości powietrza wewnętrznego, czyli tego, którym domownicy oddychają przez cały czas pobytu w domu (również w nocy). Za zmianami w zakresie windowania parametrów szczelności nie podążyły bowiem żadne zmiany w przepisach w zakresie wentylacji budynków. Mówią one o tym, że wentylacja w domu musi być – i tylko tyle. Dalej więc najczęściej stosowanym (bo pozornie najtańszym) sposobem wentylacji budynków w Polsce jest wentylacja grawitacyjna, którą montuje się w ponad 90% nowobudowanych domów. Jest ona tylko pozornie najtańsza, bo za brak jej efektywnego działania ponosimy cenę najwyższą z możliwych: płacimy za to własnym samopoczuciem i zdrowiem.

By wentylacja grawitacyjna działała, musi być zapewniony dopływ świeżego powietrza. Kiedyś zapewniały to właśnie nieszczelne okna, przez które do pomieszczeń napływało powietrze z zewnątrz. Dzięki tym nieszczelnością oraz dzięki różnicy temperatur i ciśnień, powietrze jest następnie w sposób naturalny wyciągane przez kanały do wentylacji grawitacyjnej i usuwane z budynku. Dobrze jest przy tym pamiętać, że dzieje się tak wyłącznie wtedy, gdy występuje różnica temperatur (a więc ciśnień) pomiędzy powietrzem zewnętrznym a wewnętrznym. Gdy tej różnicy nie ma (a dzieje się tak podczas bezwietrznej pogody oraz gdy temperatura na zewnątrz wynosi ponad 12oC) – do wymiany powietrza w domu nie dochodzi. Nie dochodzi do niej również wtedy, gdy obecnie montowane superszczelne okna nie są uchylane lub otwierane, lub nie są doposażone w nawiewniki okienne, więc wtedy, gdy powietrze nie ma skąd napłynąć. Dochodzi wtedy do podciśnienia w pomieszczeniu i powietrze zostaje zaciągnięte przez jedyny możliwy otwór, którym jest kratka wywiewna. Obserwujemy wtedy zjawisko zwane ciągiem wstecznym, kiedy to powietrze jest nawiewane do pomieszczeń. Zjawisko to szczególnie daje się nam we znaki, gdy temperatura zewnętrzna jest niższa niż ta wewnątrz pomieszczeń.

Do wszystkich wyżej wymienionych problemów z wentylacją nie dochodzi również z powodów bardzo częstych i poważnych zaniedbań w wykonawstwie wentylacji grawitacyjnej w Polsce. Do typowych błędów zaliczyć należy:

- stosowanie poziomych odcinków kanałów wentylacyjnych,
- brak odpowiedniej długości i przekrojów kanałów wentylacyjnych,
- niepoprawne wyprowadzenie ich ponad dach,
- stosowanie wywiewników w ścianie zamiast komina,
- brak podcięć lub otworów o określonej powierzchni pomiędzy pomieszczeniami,
- niedrożne kratki wentylacyjne,
- brak kanałów wywiewnych w pokojach, na poddaszu i w garderobie,
- brak ocieplenia kanałów w strefach nieogrzewanych.

Reasumując: w budowanych nowoczesnymi technologiami i z zastosowaniem ciepłych, dobrze zaizolowanych materiałów domach nie dochodzi do regularnej wymiany powietrza. Nie dochodzi do niej bowiem ani poprzez przegrody budowlane, ani poprzez stolarkę otworową. W tych budynkach regularną wymianę powietrza zapewnić może tylko efektywnie, czyli ciągle działający system wentylacyjny.

Zdaniem ekspertów, najefektywniejszą wentylacją budynków jest wentylacja mechaniczna, która zapewnia stałą i zorganizowaną wymianę powietrza, przy czym wymiana ta następuje w sposób zrównoważony, tj. ta sama ilość powietrza zostaje wyciągnięta i dostarczona do pomieszczeń. Taki sposób wymiany zużytego powietrza na świeże jest bardzo efektywny, powoduje jednak znaczne straty energii zużytej na ogrzanie budynku (nawet do 50% w skali roku).

Najbardziej ekonomicznym więc rozwiązaniem jest zastosowanie w domach wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, czyli rekuperacji. Dzięki wymiennikowi ciepła zlokalizowanemu w centrali wentylacyjnej – rekuperatorze, udaje się odzyskać ciepło z powietrza wywiewanego. W urządzeniach o najwyższych parametrach odzysk ciepła wynosi nawet do 95%. Dzięki odzyskowi energii przy zachowanym efektywnym przewietrzaniu domu jesteśmy w stanie osiągnąć nawet do 60% oszczędności na ogrzewaniu w okresie zimowym. Koszt montażu więc szybko się zwraca. Zasada stosowania wentylacji mechanicznej nawiewno-wywiewnej z odzyskiem ciepła znajduje swoje potwierdzenie w bezwzględnych wytycznych dotyczących budowy domów energooszczędnych oraz pasywnych, w których zastosowanie jakiejkolwiek innej wentylacji poza rekuperacja, dyskwalifikuje budynek jako pasywny czy niskoenergetyczny.

Więcej informacji można znaleźć na stronach: Rekuperacja - rekuperatory, Wentylacja, ogrzewanie, rekuperacja oraz Wentylacja.


Komentarze

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.