Wiem, że w obecnych czasach temat WG jest mało sexi czy wręcz traktowany jak herezja
W każdym razie, świadomie ( znając plusy/minusy zarówno WG i WM ) podjęliśmy decyzję o wykonaniu WG w naszym domu. Właściwie mogę powiedzieć, ze decyzję uważam za trafną, went. Działa bardzo wydajnie, grzyba nie ma a woda nie cieknie po oknach mimo bardzo dobrego ocieplenia. Wilgotność na prawidłowym poziomie.
Niestety pewnych błędów nie udało się uniknąć, pojawiły się one na etapie projektu, co wynika z faktu, że nikt tak naprawdę nic nie wylicza w przypadku WG. U nas finalnie zostało zaprojektowane zbyt dużo kanałów wywiewnych vs nawiew oraz jeden sporo krótszy przewód kominowy.
Ale wiem, że i w przypadku WM również zdarzają się pewne „problemy”.

Przechodząc do meritum (po tym przydługawym wstępie) rozważam kwestię czy da się w miarę wyregulować WG jeśli chodzi o wartości usuwanego powietrza przez dany kanał ?

Weźmy po rozważanie następujący przypadek:
- dom piętrowy, dobrze docieplony
- 11 kanałów wywiewnych zlokalizowanych w pomieszczeniach: łazienki, garderoby, pralnia, kuchnia, spiżarnia
- 7 nawiewników w pomieszczeniach czystych

Ciąg kominowy w większości kanałów bardzo mocny, jednak wartość powietrza dostarczanego przez nawiewniki zbyt mała co powoduje zasysanie (ciąg wsteczny) najkrótszym kanałem. Ile m3/h wyciągają pzostałe kanały i każdy z osobna nie wiem ( może 100m3/h a może 10m3/h? ) i teraz dochodzimy do sedna.
A jeśli każdy otwór wywiewny miałby swoją maksymalną wartość usuwanego powietrza zgodnie z lokalizacją w jakiej się znajduje? W sprzedaży znajdują się ciśnieniowe kratki wywiewne samoregulujące o określonej maksymalnej wartości usuwanego powietrza ( np. 15/30/60/75m3/h) - nie wrzucam linków, ale do znalezienia w sieci bez problemu.
Czyli, wyglądało by to tak, ze np. w łazience byłaby kratka o max wydajności 60m3/h, w kuchni 50m2/h a w garderobie np. 15m3/h itd. Czy taka sytuacje nie prowadziłaby defacto do wyregulowania WG, która nie usuwałaby niepotrzebnie zbyt dużo powietrza z miejsc z których to jest az tak niepotrzebne ?

Teoretyzując dalej - 7 nawiewników o max przepływie 30m3/h daje łącznie dla całego domu 210m3/h. Instalując w każdym kanale kratkę o max przepływie dostosowanym do danego pomieszczenia mam 200m3/h. Dodatkowo te kanały gdzie jest naturalnie wyższy ciąg będą „stłumione” na czym zyskają te z gorszym ciągiem.
Dobrze kombinuję? Będzie to działać?