Problem dotyczy nowego domu i co roku, jak przychodzą duże mrozy na rogowych ścianach poddasza oraz na parapetach przy weluksach skrapla mi się woda. W tamtym roku wezwałam majstra, który ocieplał mi dach. Pan wycinał na rogach ścianę i dodawał dodatkową wełnę, ale nic to nie pomogło, w tym roku dalej po rogach leci woda. Czy ktoś mi może powiedzieć co jest nie tak i co mam zrobić . Ten majster mówił mi jeszcze, że powinnam zaizolować kawałki belek z więźby dachowej wystające poza dach, że one mogą przemarzać .