Witam wszystkich to jest mój pierwszy temat na forum i przepraszam z góry za jakieś nieprawidłowości.
W 2009 roku w lipcu kupiłem mieszkanie na drugim piętrze w wieżowcu z tzw. wielkiej płyty podczas mojego pierwszego sezonu zimowego w tym mieszkaniu usłyszałem stuki w pionach CO (przy zakręconych kaloryferach) były one dość irytujące zwłaszcza nocą więc sprawę zgłosiłem do spółdzielni. W odpowiedzi dowiedziałem się że podczas montowania instalacji nie przewidziano że w przyszłości będą stosowane zawory danfos a poza tym nie da się oszukać praw fizyki i stuki te spowodowane są rozprężaniem się rur. Przyjąłem to do wiadomości i odpuściłem sobie, ale w tym roku od ok 2 tyg stuki są tak częste i głośne że nie mogę już tego wytrzymać a żeby tego było mało to jak nie stukają to piszczą. Odwiedziłem sąsiadów i twierdzą że u nich jest wszystko ok. Najgorsze jest to że żona jest w ciąży a problem jest tak poważny że kilka nocy już mieliśmy nieprzespanych przez te stuki i piszczenie.
Bardzo proszę o pomoc co możemy zrobić w tej sprawie, do kogo się zwrócić o pomoc, czy jest ktoś nadrzędny spółdzielni żeby zgłosić bagatelizowanie sprawy.
Dziękuję za ewentualne porady. Pozdrawiam