rekuperator

Czy dla wykonania instalacji wentylacyjnej z rekuperatorem wymagane jest wykonanie projektu przez uprawnionego inżyniera (sanitarnego)? Instalacja jest prosta, policzenie jej to nie problem (średnice kanałów, spręż...) Ale jak to wygląda od strony prawnej? Czy mistrz kominiarski robiący odbiór nie będzie żądał projektu?
Słyszałem że od 2005 będą zmiany w tej kwesti.

trzeba sprawdzić

Pytanie na marginesie: co ma kominiarz do rekuperatora?

Robi odbiór instalacji grzewczej - gdy jest kominek (praktycznie 90 % nowych domów) - a więc wymuszona wentylacja w domu też go pewnie zainteresuje?

Jeśłi z kominka mamy nadmuch powietrza do ogrzewania oraz uzupęłnienie powietrza do spalania w kominku,oraz wentylacja mechaniczna świerzego powietrza poprzez rekuperacje- to taki projekt powinien byc zrobiony przez uprawnionego projektanta, poniewaz moga nastąpić zaburzenia systemu pracy i niebezpieczeństwo zatruciem CO2

Nigdzie nie było mowy o kominku! A co do instalacji wentylacyjnych to powinny być projektowane przez osoby uprawnione czyli po studiach, praktyce i odpowiednich egzaminach. A potem decyzja o odbiorze takiej instalacji należy do rzemieślnika! Mądre?

Jak ja sobie robiłem rekuperator (88r) to żaden inż. po kierunku mi tego nie zaprojektował a jeszcze twierdził, że nie wolno, że szkodliwe, itp

Tadziu nie przesadzasz. Czy to nie inż. sprzedaje nawiewniki higrosterowalne, które nie mogą działać bo, przy ich niskiej tem. ww w ich otoczeniu jest 100%, czy nie inż. z BARTOSZA wymyślił wymiennik 90 % gdzie silniki na pokonanie oporów powietrza zużewają więcej energii niż zyskujemy na podniesieniu sprawności, czy nie inż. sprzedaje rekuperatory RylkAir (technologie), które nie mają odprowadzenia wody, itd..

Jak zwykle Flex i Wentylek lecą z tematem w krzaki, a klient czeka i czeka niemogac doczekać się odpowiedzi. No to jak jest "znawcy tematu" od strony formalnej potrzeba czy też nie tego projektu?

Bo Wentylek z Flexem to taki Don Kichot i Sancho Pansa, którzy wszędzie widzą złośliwe wiatraki wymachujące im na złość skrzydłami.

A może tylko chcę powyrywać skrzydełka wiatrakom głupoty?

Odpowiem krótko, nie niejest wymagany projekt. Jest to tak proste, że wstyt byłoby brać za to szmal.

Tak bez warunkowo? A może człowiek ma tylko projekt z katalogu domków i chce złożyć dokumenty by uzyskać pozwolenie na budowę? Może to nie jest tylko przebudowa?
Pytanie było o sttronę formalną, a nie o to czy jest to prosta szmata czy nie.

A jak kogoś wyrzucili z uczelni( 74')bo napisał, że nie da się zrobić w domu parter + poddasze wentylacji grawitacyjnej i nie ma dyplomu?

Jeszcze dodam drogi ZZ, że np izolowanie domów od środka też dziwi naszych inż. choć to jedyne rozwiązanie. I za rok wspomnisz moje słowa jakie będzie to OCZYWISTE . Poczytaj reglamentacje ciepła, (chociaż rys.) rt2000.net/documents/ST_maisons_individuelles_NC.pdf