273
274
276
226
Strefa ekspertów HVACR

komin wentylacyjny

Może mi ktoś podpowie dlaczego ,kiedy panuje temperatura minusowa mój komin wentylacyjny zamarza ,. Mieszkam na IV piętrze w bloku . Mieszkanie ogrzewam i wietrzę ,administracja twierdzi ,ze jest inaczej.

Jest to normalne,jeżeli mieszkasz na IV pietrze,a zarazem na ostatnim piętrze,przewód jest za krótki.Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby zamontowanie nasady przedłużającej-ocieplonej (o ile mieszkasz na ostatniej kondygnacji),poproś w administracji o wizytę kominiarza i podsuń mu tą myśl.
Pozdrawiam!
------------------------------------------------------
"Bo kominiarski zawód ja mam i na czyszczeniu kominów się znam"

Macieju co Ty pierniczysz! Od kiedy Ty jako kominiarz zna się na przepływiach w kominie? Jak znam Was to i Ty w lecie ( nawet w upały) łazisz z wiatraczkiem sprawdać ciąg kominowy i dziwisz się dla czego nie ma ciągu! Czy ty słyszałeś choć trochę o procesie oddychania, gdzie człowiek wydzala: CO2 i parę wodną? Pisałem do CIOP aby ludzi uzanać za producentów CO2 i aby przed wprowadzeniem obliczeń przepływu mieszaniny 2 fazowej ( powietrza i CO2) wprowadzić na poczatek Prawo Newtona. I nic nawet nie chcieli zmienić zapisu w karcie produktu, że 0.01 mgCO2/m3 = LCLo czyli jest dawką śmiertelną przy wdychaniu. Maciewju to cud, że Polacy jednak żyją pomimo takiej nauki uprawianej przez ignorantów z uprawnieniami! Jak myślisz w lecie też oddycha, czy nie? Może słyszłeś o wykresie Moliera? A może masz podręcznik Wentylacja grawitacyjna Opalińskiego i Rabczaka- P.Rzeszowska 2003 r.?
Zbychu nie będę trzymał cię w niepewności:
Na podstawie Rozporządzenia z 2009 r. powinieneś mieć komin murowany z cegły, bo tylko taki spełnia zapis z rozporządzenia o PN-B-10425:1989 ( patrz §140 ust.1 i §142 ust.2) oraz dla spełnienia §147 ust.1,3 z tabeli na stronie 116 wymienionego podręcznika dobierasz H komina. Ponieważ spalanie gazu limituje wysokość najwyższego komina to dla V=70 m3/h dla powietrza wypada >27 m ( ja wytrałem dla pewności 30m, patrz Tabela Z6). Informacja jest pewna, bo znam jeszcze kilku doktorów, co zna na tyle Prewo Beernolliego, pierwiastrki i ułamki, że też to policzyło! Ale Tylko Ci autorzy odważyli się opublikować wyniki tych obliczeń. Ale jako ekspert od przepływów zdradze Ci, że CO2 jest gazem cięższym od powietrza! Teraz , gdy mam miernik, to właśnie w lecie udało mi się w sypialni potwierdzić nie tylko słuszność Prawa Newtona, ale obserwuję fluktuacje CO2 i jego niechęć do komina w kuchni ja ten gaz rozumiem. Zbychu żaden komin obliczony zgodnie z PN-B- 03430: 1983 r. nie spełni zaleceń PN-EN 15251:2007 Kryteria środowiska wewnętrznego, obejmujące warunki cieplne, jakość powietrza wewnętrznego, oświetlenie i hałas (oryg.). Co prawda, żaden minister jeszcze nie oglądał wymienionej powyżej tabeli, ale jak wystąpię do Wojewody o budowę takiego komina przed Euro 2012, to może oprzytomnieją. Autorze Wiadomości
Zbychu twoja wiadomość ma datę 2009-12-22, a więc pisana była w mrozy. Są dwie możliwości.1 niestety zła: Nie masz komina zgodnego z PN-B-10425:1989 i PN-B- 03430: 1983 r.! (tego jestem pewny!)
2. Jest też zła i dobra za razem: Ty masz w kominie nawiew? ( to może być ta dobra byle nawiew nie był z kanału w WC!),
albo zła - jest to wywiew, ale twoja atrapa komina z rury spiro (kanalizacyjnej , ceramicznej.. itp) już na odcinku dachu schładzają to najcieplejsze powietrze ( z małą ilością CO2, ale z parą wodną, która niestety przy zmianie temperatury nie tylko przestaje być parą, bo się wykrapla, ale może nawet zamarznąć! Na to dawniej pomagała budowa komina z cegły, ale dawniej i tak CO2 wydostawało się przez nieszczelne okna.
Zbychu twoje właśnie płuca wydalają kwas węglowy (zamieniony przed wydaleniem na jego bezwodnik - dwutlenek węgla), zdecydowanie najważniejszy ilościowo, spośród wszystkich kwasów powstających w ludzkim organizmie.Jeśli przestajemy oddychać - zakwaszamy się w ciągu kilku minut na śmierć. Jeśli jednak oddychamy troszeczkę zbyt wolno w stosunku do potrzeb organizmu kwas węglowy musi być wydalony przez nerki. W 1931 roku nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny i fizjologii otrzymał Otto Heinrich Warburg. Był on wybitnym fizjologiem niemieckim, który zbadał i opisał bardzo wiele procesów biochemicznych zachodzących w żywych komórkach. Jednym z jego niedocenianych, a jednak wymienianych odkryć była obserwacja, że guzy nowotworowe posiadają zdolność do wzrostu bez udziału tlenu, pozyskując energię z rozpadu cukru na kwas mlekowy. (Podobnie drożdże zamieniają cukier na alkohol. Rozpad kwasu mlekowego na alkohol i CO2 to ostatni etap wytwarzania alkoholu przez drożdże). Z tego bardzo ważnego odkrycia wynika, że guz nowotworowy odżywia się przede wszystkim cukrem, a mezenchyma ( komórki pierwotne) wokół guza jest silnie zakwaszona przez wydalany kwas mlekowy. Objawy tego silnego zakwaszenia można zaobserwować chociażby w badaniu mammograficznym, w którym proces nowotworowy jest rozpoznawany m.in. na podstawie zwapnień, ale ultrasonografia wykrywa już bąbelki CO2= zakwaszenie komórek. Zwapnienia natomiast tworzą się w środowisku kwaśnym, w którym sole wapnia są mniej rozpuszczalne. Zbycu pamiętaj, że pH kwi musi być stałe! Nie starczy ci wapnia w kościach, aby zobojętnić jony anhydrazy węglanowej! Zalecenia ogólne z uwagi na oddychanie są: PN-EN 13779:2008 -niemieszkalne ( tu są problemy z brakiem kontroli S CO2) i dla tego nawet kominiarze nie słyszeli o PN-EN 15251:2007- mieszkalne!
UWAGI: INTRODUCTION http://www.cosatron.com/av.pdf
Modern buildings are constructed airtight to conserve air-conditioning energy. In 1973. the ASHRAE Standard 62-73, Ventilation for Acceptable Air Quality, was issued, which recommended the outdoor air (OA) requirement of no less then 5 dm per person.
A decade later, the National institute of Safety and Health (NIOSH) investigated 356 "sick buildings" and found that 50% were ventilation problems—28% from specific indoor contaminants. 11% from outdoor contami¬nants, and the rest (11%) remained unknown The indoor C02 concentration could rise up to 2500 ppm. even where the ventilation standard at that time was honored. Thus, attention was drawn to increase the OA requirement in order to dilute the indoor pollutants.
(Te problemy w USA, podobnie jak w Polsce mogą wynikać z nieznajomości Prawa Newtona w budownictwie - Bo CO2 gromadzi się u dołu naczyń lub pomieszczeń- http://www.wsipnet.pl/kluby/chemia_ekstra.php?id=7419&k=1313))!
Zbyszku pozdrawiam Cię! Pisz zamiast powoływać się na PN- EN Zbyszku podanie o komin zgodny z PN, a Macieja pogoń do miotły!

Macieju dobra rada, jak nie widziałeś i nie badałeś to nie trać czasu i nie doradzaj, bo tu są "fachowcy", którzy mierzą stężenie dwutlenku węgla w atmosferze pomieszczenia sytuując miernik w strefę gdzie jest wydychane powietrze

Macieju ty jako mistrz zapewne oddychasz tym powietrzem co jest z komina, a nie tym co masz pod nosem. Paragnę zapewnić kkp warszawską, że nie miałem nigdy zamiaru naciągać wyników. Stąd ganiam z miernikiem po mieszkaniu, nawet jak zapalę kuchenkę gazową w kuchni. Ba nawet jak siedzę w salonie, to ku mojemu zdumieniu notuję najwieksze stężenia w sypialni - bo tam słuchając dobrych rad ITB zamontowałem okno z nawietrzakiem. Ba bawet jak uchylam okno, przed spaniem to badam różnicę S CO2 przy oknie i tam gdzie śpi żona, czyli naprzeciw bliżej rogu pokoju- po przekątnej do drzwi i okna. Różnice S CO2 są znaczne _ nawet 600ppm i to pomimo otwarcia okna przez ok 1/2 h! ZBychu nie ma to co dobry przeciąg przy wietrzeniu i spanie na balkonie- o czym wiedzą wszystkie niemowlaki, które drą się na głupotę rodziców zamykających ich w weku - czyli pokoju. Bo Zbychu: "Profesor Otto Warburg już na początku poprzedniego wieku stwierdził, że osłabiony układ immunologiczny i zła przemiana materii prowadzą do powstawania komórek nowotworowych w organizmie człowieka. Udowodnił on, że rozwój raka jest procesem anaerobowym. Twierdził, że: komórki nowotworowe odżywiają się glukozą, a nie tlenem, jak komórki zdrowe" Wikipedia. Możesz sobie jeszcze poczytać o zamykaniu się porów u roślin przy S CO2 > 1200 ppm- stąd dowiesz się dlaczego padają ci w mieszkaniu kwiatki. Jak wejdziesz na strony producentów pieczarek i marychy, to dowiesz się że zalecają S CO2 < 2000 ppm! Rozmawiałem z 1 dr. co póbował liczyć mieszaninę programem szkolnym Fluentem- niestety była to tylko zabawa. Zapewniam cię, że trudno ustalić gdzie w danej chwili będziesz miał większe stężenia CO2. Jedno jest pewne - przy twoim nosie. Zbychu uwierz mi Ty oprócz kuchni gazowej też jesteś producentem pary wodnej i CO2. Dostałem apel do Biskupów i wyniki badań jak jest w kościele ( 3 m warstwa nad głowami)- gdzie licząc na cuda ustawodawca zapomniał, że człowiek modląc się też oddycha ( patrz PN)! Apel ten był z uwagi na zgony. Bo jak podaje literatura 2500ppm, to już są dla alergików i chorych na serce problemy i zgony. W kościołach i na skrzyżowaniach dróg namierza się spadek tlenu do 17 % - ale w wynikach pomiarów CO2 brak. Jak myślisz co z O2 jest w spalinach? Zbychu po odkręceniu butelki z 4000 mg CO2/l ( ok 2200ppm)masz już bąbelki CO2! A przepływ z bąbelkami ma w=0! Zbychu kraje cywilizowane słyszały o anchydrazie (HCO3), Otto Warburgu i o Pettenkoferze. A Ty sam poszukaj tej literatury przed następnym spodkanie z dyletantem z kkp. Normę PN- EN -15251:2007 r. znajdziesz w bibliotece. Zapewniam Cię, że to nie jest pr. Dyletant ( elektryk) z ministerstwa infrastruktury wyznający wyższość PN na Newtonem zarzucał Prof N ,że ten też nie umie mierzyć gdy zmierzył w 25 m2 sypialni domku jednorodzinnego ( na środku pokoju!)- a pomiar był ciekawy, bo rejestrowane zmiany S CO2 6000 po wietrzeniu- 16 000 ppm! Ja niestety nie mam takiego miernika, bo producenci alarm ustawili na 1000 ppm, a nawet zakres 9999 ppm jest już rzadko spotykany. Nie zdają sobie sprawy że jest na Świecie jeszcze Polska z PN! Dla mnie jest oczywistym, że pomiar CO2 na kratce wentylacyjnej będzie "lepszy"! Bo z moich obserwacji wynika, że CO2 unika tych kratek! Niestety pleśnie nie, co odczujesz przy nawiewie! Macieju jak masz sumienie to wróć do miotły: wywal choć trochę grzyba , albo sadzy. Polecił bym Ci mycie komina, ale wtedy komin wentylacyjny w środku powinien być szklany!

http://www.healthywaterconnection.com/pdfs/Dr_Otto_Warburg2.pdf :"Deprive a cell 35% of its oxygen for 48 hours and it may become cancerous." Otto Warburg.(Pozbaw komórkę 35% jego tlenu przez 48 godzin, to powstaną komórki nowotworowe. Otton Warburg). Pozbaw ją tlenu- to znaczy zakwaś! pH =7.365 u człowieka ma być const! Równowagę zapewniają jony Ca - rezerwa z kości. Ta zmiana metabolizmu komórek pierwotnych naukowo nazywa się pleomorfizmem! Ale rak rozwija się powoli, bo organizmom beztlenowym często sie nie śpieszą! Rośnie ilość tlenu, to dosłownie "kamienieją"! Tylko zwapnienia w komórkach jako obcy cytoszkielet zawsze oznaczają nasze kłopoty!
Pleomorfizm (z gr. "morph" - kształt + "pléon" - więcej) - Wielopostaciowość, Cyklogenia drobnoustrojów - teoria która wedle dowodów mówi że mikroorganizmy mogą przybierać różne formy istnienia i etapy rozwoju w czasie życia. Pleomorfizm bakterii czy grzybów jest odpowiedzią adaptacyjną na warunki środowiska w którym żyją. NIESTETY!

Tak?
Oj kolego,masz rację MY kominiarze jesteśmy ludźmi prosto z ulicy,bez szkół,wykształcenia.I nie powinniśmy się wypowiadać na temat Podstaw prawnych,zasad fizyki,itp.Poprostu jesteśmy ciemną masą.
I tak właśnie uważa większość ludzi lecz jeżeli powstaje problem zatrucia się tlenkiem,wszyscy chcą kominiarzowi urwać głowę.
Kolego są kominiarze,a kominiarze,ja należę do tej grupy zawodowej gdzie po szkole podstawowej poszedłem się uczyć do szkoły zawodowej w kierunku kominiarz,następnie skończyłem liceum,technikum nie wliczając kursów.Tak My kominiarze to tylko szczęście przynosimy.
Pozdrawiam serdecznie!
---------------------------------------------------
" Bo kominiarski zawód ja mam i na czyszczeniu kominów się znam"

kolego masz takie coś jak PN 89 B1042 -kominy murowane z cegły pełnej - żle intepretujesz te przepisy
masz również coś takiego jak PN 83 B 03430 -poczytaj doucz się.
poczytaj również (teks jednolity Dz.U.Nr 15 z 1999r.poz 140
Kolego nie zabieraj głosu bo śmieszysz mnie jak można odebrać przewody nie spełniające normy,jak można pisać ze masz komin nie zgodny z PN 89B10425 - jesteś nie normalny.
poczytaj również Norma europejska Kominy -wymagania ogólne
EN 1443:2003
Nie śmiesz mnie więcej.
---------------------------------------------------
" Bo kominiarski zawód ja mam i na czyszczeniu kominów się znam"

nie ma tu kogoś innego oprócz nawiedzonego smarca lub nawiedzonego kominiarza co na czyszczeniu się zna

Moje uwagi to: Dziennik Ustaw z 1999 r. Nr 15 poz. 140 (Widoczny niżej tekst jest niestety już dawno jest nieaktualny)+ polecam Dziennik Ustaw poz. 461 nr 56 z 2009 roku.I Kolego masz takie coś jak PN 89 B1042 -kominy murowane z cegły pełnej - i źle intepretujesz te przepisy, masz również coś takiego jak PN 83 B 03430 -poczytaj doucz się. Aby Ci i Zbychowi zaoszczędzić trudów podałem podręcznik akademicki: Wentylacja grawitacyjna Opalińskiego i Rabczaka- P.Rzeszowska 2003 r. To jest jedyny w Polsce podręcznik gdzie nie tylko napisano przystępnie, ale i policzono kominy zgodnie z tymi normami.Zbychu tam są gotowe tabele ) niestety nie na lato! Co do uznania kuchenki i Zbycha za "producentów CO2", to polecam Prof Otto Warbuga!Tu nie przesadzam - wystarczy wpisać hasło na GOOGLE i masz to o czym nie wie żadem kominiarz, ani Prof. medycyny w Polsce. A szkoda, bo minęły od przyznania temu biochemikowi Nobla w 1931r za odkrycie. Zbychu aby 3-4 pokolenia minęły w Polsce bez poznania tych badań, że zakwaszenie komórek powodyje powstawanie raka, to chyba przesada. Tym bardziej, że wiedza ta nabrało nowego znaczenia wraz z uszczelkami w oknach - syndrom SBS! Tak więc Macieju odnieś swoją "wiedzę" (Widoczny niżej tekst jest nieaktualny) do wymagań UE w zakresie PN-EN- 15251:2007 r.Na początek Macieju policz to co najprostsze: Policz komin wentylacyjny dla kuchni z gazem i 10 m2 sypialni latem z uwzględnieniem CO2 (PN-EN- 15251:2007 r). Gościu ? (gość)
niestety uznając Prawo Newtona i Bernoulliego słusznie zaliczasz mnie do nawiedzonych! Tym bardziej, że 40 lat badałem przepływy 2 fazowe i co nieco o te problemy się otarłem. Przepraszam, że zakłocam Ci szczęście w 2009 r. jakie daje kalendzrz z kominiarzem na rok 2010. Mogę Ci, albo kkp wysłać zdjęcie rozbitek kulą kuchenki mikrofalowej, abyś zrozumiał że budowa komina nie zmienia praw fizyki, a tym bardziej biochemii twoich komórek. Stąd oceń krytycznie swój stopień agresji- moja rada dla Ciebie, to minie Ci jak zrobisz przeciąg!Te moje rady były dla Zbycha! On ma ten sam co i ja problem. Aby go dobrye zrozumieć najlepiej należy bezwzględnie domagać się budowy komina zgodnie z PN- B-03430:1983 - ponieważ w Rozporządzeniu z 2009 r. norma ta powróciła jako obowiązkowa do stosowania w Polsce, to dlaczego nie PN-EN 15251:2007 jest przywołane na razie nie wiem?! Może Ktoś Ważny nie umie czytać?!

Krótka uwaga: przepisy techniczno-budowlane nie działają wstecz, chyba, że taki wymóg zostanie w akcie prawnym zapisany - takiego zapisu w znowelizowanych warunkach technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (poz. 461 w Dz.U. Nr 56 z 2009 roku) nie ma, więc DOTYCZĄ one robót budowlanych do których musi powstać projekt.
Jeszcze raz powtórzę, że w lato naturalna wentylacja w budynkach z kanałami kominowymi ma się bardzo dobrze, bo normalni ludzie będący w lokalu uchylają lub otwierają skrzydła okienne, więc kanały wentylacyjne nie muszą pełnić takiej roli jaką muszą pełnić w okresie grzewczym kiedy trzeba pokonać opory infiltracji powietrza zewnętrznego do lokali przez szczelinowe nawiewniki powietrza lub przez szczeliny wokół skrzydeł okiennych pozostawionych w opcji tzw. mikrouchyłu - wielkość takiej szczeliny można zwiększyć poprzez regulacje okuć w oknach oraz niestety trzeba się pofatygować do okien aby je w danym pokoju lub w widnej kuchni rozszczelnić lub w pełni zamknąć gdy na okno jest duże parcie wiatru lub/i deszczu.
Jakoś w lato o zatruciach spalinami w lokalach z domowymi gazowymi grzejnikami wody przepływowej nie słychać a w okresie zimowym kiedy podobnież wentylacja grawitacyjna jest zbyt intensywna to słychać. Może w lato ludzie w lokalach z takimi piecykami gazowymi lub z kotłami dwufunkcyjnymi z otwartą komorą spalania nie kąpią się i nie zmywają naczyń.
Radziłbym samemu zacząć myśleć a nie powtarzać półprawdy z podręczników lub poradników dotyczących funkcjonowania kanałów wentylacyjnych i wentylacji tzw. grawitacyjnej.
To, że układ wentylacji tzw. grawitacyjnej w lokalach nie może w pełni wykorzystać zmiennych warunków atmosferycznych do napędu naturalnej wentylacji w tych lokalach to przeważnie leży po stronie biura projektowego, które ma stworzyć projekt jak najtańszy do wykonania (konkurencja nie śpi) a na układzie wentylacji grawitacyjnej można zaoszczędzić, i do tego można było nie robić obliczeń oraz nie ponosi się żadnej odpowiedzialności jak ona w przyszłości będzie źle funkcjonowała, bo zawsze można zrzucić na pogodę.
Na pocieszenie dla p. S.MARC to nie lepiej sprawy mają się w budynkach wielomieszkaniowych z układem wentylacji wymuszonej mechanicznie gdzie na błędy popełnione w fazie projektowej nakładają się błędy wykonawcze (bo ma być szybko i tanio) i brak corocznej konserwacji (bo to kosztuje) - są oczywiście wyjątki.
Pozdrawiam
JR

każda sroka swój ogon chwali

kkp o/warszawski mnie chodzi o zasadę, która wynika z praw fizyki. Jeśli prawo w Polsce nie jest oparte na nauce tylko na "wiedzy" z guzika, to żadna zmiana nie zapewni ciagu w kominie. Książkę polecałem kkp, bo znam takich dr. co przyznali się, że liczyli komin i jak im z obliczeń wyszło 30 m to sądzili, że się pomylili. Ale to nie oni mają powiedzieć ministrowi w krórą stronę działa grawitacja na CO2, które jest 1.5 x cięższe od powietrza.Po co budować komin jak nigdy nie zapewni wymaganego ciągu. Po co usuwać z mieszkania najczyściejsze i najcieplejsze powietrze? Jak jest obowiązek odbiorów, a odbiory kominów są także latem, to niech kominiarz zapozna się z podręcznikiem i odpowie skąd ma wziąść ciąg w kominie - jest to rola kominiarza. Niektórzy i tak śpią przy otwartych oknach. Nie należy mylić kominów na spalinowy, których nie ma w wielu mieszkaniach z kominami wentylacyjnymi. Gdyby kkp przeczytała już o Noblu Otto Warburga, ( Otto Heinrich Warburg (ur. 8 października 1883 w Freiburgu, Baden, zm. 1 sierpnia 1970 w Berlinie) - biochemik niemiecki, syn Emila Warburga, laureat Nagrody Nobla z dziedziny fizjologii i medycyny w roku 1931 za odkrycie budowy i działania enzymów oddechowych ) to by nie dyskutowała nad potrzebą zabudowy wentylatorów w mieszkaniach. Szkoda, że ja inż mechanik mam przypominać lekarzom i kominiarzom czym jest CO2 i jak skrycie i bezobjawowo działa, choć Prof N podaje tabelą (Np. wysypki, złe samopoczucie). No chyba przyszła pora zakończyć tę jałową dyskusję i zaczniemy utożsamiać jako objawy kwasicy mózgu zalecenia kominiarza likwidacji wentylatorów w WC ( i ITB w kolejnym pr.)- nawet po kontroli kominów wentylacyjnych wiatraczkiem latem! Mogę przesłać nagranie jako dowód wiary kominiarza ( oszusta!), że grawitacja w kominie dział odwrotnie?! Bo inaczej nie można jego kontroli sobie zinterpretować! Niech kkp powie czy ja mam prawo nie wpuszczać do mieszkania takiego idiotę- niestety z uprawnieniami? Nie mam! Ale podaję Wam, że jest nowa norma i zalecenia UE! I przytaczam GIS: W odpowiedzi na e-mail z dnia 8 lutego 2005 r. w sprawie braku zapisu w aktualnie obowiązującym rozporządzeniu dopuszczalnego poziomu CO2 w pomieszczeniach przeznaczonych na pobyt ludzi, Główny Inspektorat Sanitarny Departament Higieny Środowiska uprzejmie wyjaśnia, iż rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 12 marca 1996 r. w sprawie dopuszczalnych stężeń i natężeń czynników szkodliwych dla zdrowia, wydzielanych przez materiały budowlane, urządzenia i elementy wyposażenia w pomieszczeniach przeznaczonych na pobyt ludzi. ( M. p. Nr 19, poz. 231), określa jedynie te związki chemiczne, które posiadają właściwości toksyczne dla dla ludzi. Natomiast dwutlenek węgla, jako naturalny składnik powietrza atmosferycznego, powstający w procesach spalania we właściwie użytkowanym (wietrzonym) mieszkaniu nie stanowi zagrożenia życia ani zdrowia ludzkiego. Warto się nad nimi pochylić i przeczytać z uwagą. Dla czego kominiarz nie umie policzyć komina i dla czego Głowny Inspektor Saniatarny ( Departament Higieny Środowiska
Głowny Inspektorat Saniatarny) ma dyplom a nie słyszał o Nagrodzie Nobla z 1931 r? Myślę,że to jednak nie od czadu!

Nie wypowiadam się na ten temat.Dziwi mnie tylko jedno dlaczego tak douczona osoba ma nadal problem.
Resztę pozostawiam bez komentarza,bo czasem filozofia z praktyką ma nie wiele do czynienia
---------------------------------------------------------------------
" Bo kominiarski zawód ja mam i na czyszczeniu kominów się znam"

Kaszunio@vp.pl szkoda że oniemiałeś po przesłaniu Ci moich materiałów wysłałem cI na dwa konta vp.pl i wp.pl. Chciał byś czyścić 30 m komin na I piętrze, bo taki wynika z ustawy i normy - PN z 83 r. była chyba od tego roku? A o ile wiem to mi Prawo Bernouliego i Wykres Molliera też! Ty zapewnie nie wierzysz w obliczenia komina, a Jesteś zwolennikiem cudu kominowego- grawitacji działającej w przeciwnym kierunku na CO2! A może jesteś też wrogiem wentylatorów i tak jak inni debile z twojej korporacji i ITB, którzy uważają, że smrody z WC mają iść na mieszkanie na pamiątkę kurnej chaty z wejściem do obory? Zbychu jak widzisz z dyskusji w kkp piszą tylko anonimy, aby się publicznie nie zbłaźnić. Szkoda mi kominiarczyka (kominiarczyk@rubikon.pl), bo ten kominiarz podobno jeszcze umiał liczyć, ale już się nie odzywa jak zobaczył osiagnięcia architektóry X lecia! Zbychu pozwól, że go zacytuję: gęstość CO2 w powietrzu o temp. 0stC przy normalnym cisnieniu 1013hPa = 1,977 kg/m3, czyli 1 ppm CO2 = 1,977mg/m3! Sądzę jednak, że i on jest "za cienki" aby policzyć przepływ 2 fazowy z powietrza + CO2! Ja nie znam jeszcze takich obliczeń. Ale zdradzę Ci wzrost stężenia we krwi o 13 ppm CO2 powodyje spadek pH krwi o 0.01! "kominiarczyk@rubikon.pl" twój adres jest dla mnie zagadką: Mail Administrator:Mail System Error - Returned Mail Reason: "kaszunio@wp.pl": Podane konto nie istnieje! Podobnie odpowiada mi adres warszawska kkp! "kaszunio" jak znasz zawód kominiarski polegający jak piszesz na czyszczeniu kominów, to powstrzymaj się z radami w dziedzinie przepływów w której nie masz w praktyce żadnej wiedzy - bo inaczej policzył byś i komin i przepływ 2 fazowy. Nowa norma PN- EN- 15251:2007 wyraźnie zmieniła poprzednie kryteria i oprócz miotły i wiatraczka ( na którym się nie znasz) powinieneś mieć miernik CO2, aby nie pisać głupot pod wpływem zakwaszeniu mózgu!

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.