265
226
269
Strefa ekspertów HVACR

jak zatkac kratke?

witam! mam troche glupkawy problem--jak skutecznie zatkac kratke? mam niepotrzebna kratke, przez ktora wentylacja mech. ciagnie od sasiada zapach kielbaski z cebulka. wstawilem kawalek styropianu, ale nie przylega scisle, wiec dalej czuc kielbaska. myslalem o welnie, ale czy grzyb tam sie nie zalegnie (kratka wychodzi do mokrego, 50-letniego komina w budynku 4 pietrowym). nie chce jej zamurowywac na amen (a nuz sie przyda...)dzieki za rady!

Wiedziałem że to forum jest lekko powiedziawszy mało ambitne, ale czytając ten post ręce same się załamują. Jarek twój problem jest rzeczywiście "glupkawy".
Może to żart??

jarek (gość) ty się nie załamuj napisz do ITB. Niech problem cebulki zajmie jakiś plan badawczy ITB w ramach grantu. Może nad grawitacją kominową? Ja próbowałem namówić Zakład Fizyki Cieplnej, Instalacji Sanitarnych i Środowiska, na wprowadzenie Prawa Newtona z uwagi na ciężar CO2 i konwekcję, ale na razie nic nie wyszło. Na razie dowiedziałem się, że w kominie działa inna grawitacja: nienewtonowska. U mnie ostatnio kontrola tej grawitacji zakończyła się rozbiciem kuchenki mikrofalowej, alehonda w garażu ocalała pomimo naporu kuli na kratkę , bo listwa instalacji alarmowej przytrzymała tę kratkę. W Polsce "jarek" nauka jest nieprzewidywalna z uwagi na problemy z kwasicą mózgów u uprawnionych ( przy 400 ppm CO2 już jest ucisk w głowie). Jarek tu nikt ci problemu smażonej cebulki nie rozwiąże zrób w chałupie przeciąg, bo w czasie smażenia wydzielają się Akroleina dla której NDS < 0.1 ppm ( Kom A Olejnik Wentylacja komory dekompresyjnej str 24)! Ta "cebulka" się ujawni z każdym twoim oddechem, to gorzej być niż biernym palaczem!

ponoc nie ma glupich pytan tylko glupie odpowiedzi. twoja jako jako zywo jest przykladem tego wlasnie. po co napisales swoj post, co? popisac sie? czym? taki madry jestes? to oswiec! czekam, "mistrzu.

Kilka pianek poliretanowych wystarczy

zdejmij kratkę, owiń torebką foliową, włóż kratkę.Szczelina - silikon do bólu.

no wlasnie ponoc silikon, bo rozwija sie na nim grzyb.
bylo o tym na forum gdzies...na razie wcisnalem styropian, potem welne, potem znow styropian a szczeline akrylem.
musze miec zarowno hermetyczne zamkniecie jak i izolujace akustycznie bo jakis sasiad ponizej zainstalowal sobie wentylator, ktory laduje mi jego smrody...
chyba ten patent z pianka lepiej brzmi--styropian, potem piana
dzieki za info!

silikon nie mialo byc...

dyktom

psiom kupą, podobno dobrze przylega do ścian i zabija wszystkie zapachy

spoko, tak zrobie. zmieszam jeszcze ze swoja.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.