273
274
226
276
Strefa ekspertów HVACR

ciąg w kanale wentylacyjnym kuchni

Witam,
mam pytanie odnośnie wentylacji kuchennej: w nowym bloku w kanale przysotosowanym do kuchennego okapu mechanicznego wydaje się, że ciąg wywiewny jest bardzo duży. Nawet po szczelnym podłączeniu do okapu słychać szum powietrza (wentylator w okapie wyłączony).
Czy to jest normalne? Jakie może byc maksymalne ciśnienie wywiewne?
prosze o pomoc.

Na podstawie tych informacji rozumiem, że ma Pan nad kuchnią "wystawiony" kawałek giętkiej rury, do której może pan bezpośrednio podłączyć okap.
Trudno powiedzieć, że coś jest nie tak, bo nie znamy projektu ( do którego może Pan sam dotrzeć ), nie znamy wartości prędkości wywiewu powietrza i nie wiemy jaki poziom hałasu generuje ten szum.
Nie znamy wymiarów przewodu, nie wiemy jak wygląda wentylacja w całym mieszkaniu, jaka jest wysokość budynku i na którym piętrze jest Pana mieszkanie.

Witam,
do projektu jeszcze nie próbowałem dotrzeć, chciałem najpierw zasięgnąć wstępnej porady zanim udam się z tym do dewelopera.
Nad kuchnią wychodzi ze ściany rura fi 150 zakończona klapą przeciwpożarową. Wysokość budynku to 9 kondygnacjim, moje mieszkanie jest na trzecim piętrze.
Hałas jest dobrze słyszalny nawet gdy spróbowałem szczelnie podłączyć ją z okapem kuchennym. Jeszcze wtedy zanim podłączyłem okap i otworzyłem klapę p-pożarową wywiew był tak mocny, że z wentylatora łazienkowego (Helios) był słyszalny jakiś gwizd, jakby ten wentylator miał problemy z wywiewem.
Zakładając, że jest na prawdę coś nie OK, jakie są możliwości aby poprawić tą sytuację? Czy są jakies przepustnice/zawory które deweloper może przymknąć czy może wiąże się to z przebudową instalacji?
Jeśli natomiast zakłądając, że bieżąca sytauacja jest zgodna z zasadami sztuki, czy pomogłoby gdybym sam wstawił w przewód za okapem np. przepustnicę, aby zredukować ciąg?
Z gróry dziękuję za odpowiedź.

Musisz na własny koszt zorganizować kontrole uprawnionej osoby abyś na piśmie miał wykaz usterek. Odbiory robione przez dewelopera czy kierownika budowy nie zawsze są prawidłowo przeprawadzone, a dodatkowo jak deweloper zarządza dalej budynkiem to nie jest w jego interesie znalezienie przyczyny i wezwany przez niego "fachowiec" może zamydlać Ci oczy.

Wnioskuję, że ma pan wywiew mechaniczny z wentylatorem dachowym.
Szczelne podłaczenie okapu nic nie pomoże, ponieważ jest za duża prędkość powietrza w przewodzie wentylacyjnym. Przyczyny " za mała średnica przewodu, lub za duży wentylator dachowy(raczej to drugie). Może pan założyć przepustnicę u siebie. Ograniczy prędkość wywiewu, na tyle skutecznie, że wentylator w łazience nie będzie usiłował pracować jako nawiewny. Nie wiem co z hałasem. Ponieważ jeżeli słychać u pana główny ciąg pionowy, to może pan mieć tylko trochę ciszej.
Poza tym wszystko powinno być wyregulowane przez fachowców z anemometrem w ręku i projektem.
W zwiazku z tym polecałabym drogę zaproponowaną przez kolesia, co również wiąże się z dotarciem do projektu, ponieważ nasze rady mogą się okazać nietrafione bo nie widzimy ani obiektu, ani projektu.
Coś mi jeszcze nie pasuje. Czy klapa p.poż jest u pana stale zamknięta?

klapa p-poż powinna być stale otwarta, ale ja ją zamknąłem na razie aby mnie ten hałas nie irytował.
Czyli wychodzi na to, że powinienem zdobyć projekt i następnie nastawić się na potyczki z deweloperem ...
Co do przyczyn które Pani podała:
1. za mała średnica przewodu - naprawa pewnie oznacza duże przeróbki
2. za duży wentylator dachowy - czy dzisiejsze przeciętne instalacje mają możliwość regulacji obrotów tego wentylatora?
Czy powinny być jakieś przepustnice aby regulować indywidualnie mieszkania?
Pytam, aby oszacować jaki to wysiłek moze być dla dewelopera aby to poprawić.
pozdrawiam.

Jeżeli jest za mały przewód, to owszem jest problem, ale nie do końca. Przewód jest "włożony" w szacht instalacyjny (to jest moja dywagacja)i wymiana go jest owszem kłopotliwa zarówno dla mieszkańców jak i dla developera, ale nie niemożliwa. O ile szacht jest wystarczajaco duży.
Wentylator może być iluśtam biegowy, ale nie musi być. Jeżeli nie ma regulatora,to mozna zastosować falownik.
Przepustnice też mogą być, ale nie muszą. Jeżeli projektant starannie obliczył przekroje przewodów w zależności od ilosci powietrza, to nie muszą być.
Nalepiej, aby dotarł pan do projektu (zaczynam podejrzewać, ze taki nie istnieje), zmusił dewelopera do wykonania badań skuteczności wentylacji lub na własny koszt je wykonać, przynajmniej u siebie.
Proszę podać miejscowość w której pan mieszka i maila to spróbuję pana skierować do kompetnej osoby.

Zapewne to jakiś laik brzęczkowski projektował i liczył, bez uprwanień

Warszawa
rob248@interia.pl
dziękuję za pomoc.

to jest zastanawiające że w łazience jest wentylator Heliosa przyłączony do czegoś, może do systemu jednorurowego ELS, a pion kuchenny obsługuje przewód zbiorczy z wentylatorem dachowym np. z nizemienną wydajnością.

Zgadza się, rozwiązanie instalacji jest niespotykane i być może dobre, ale coś nie wyszło i warto by wiedzieć co. Czy projekt czy też wykonastwo i regulacja. Jestem jeszcze ciekawa jak rozwiązano napływ powietrza do pomieszczeń.

napływ powietrza to nawietrzaki (lub podobna nazwa) zamonotowane w ramach okiennych.

jeszcze jedno pytanie: czy można wnioskowac, że z duzym prawdopodobieństwem inni mieszkańcy tego bloku mają ten sam problem?

raczej tak, chyba, że czegoś nie dokonczyli, bo rura fi. 15cm przyłączona do przewodu zbiorczego w kuchni ma 0,0176m2 powierzchni przez którą zasysane jest powietrze. Tak to na pewno nie powinno być.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.