273
274
269
226
Strefa ekspertów HVACR

Praktyka zawodowa !

Witam.
Na jakich zasadach najlepiej odbyć praktyke zawodową (wpisy do książki praktyk-Projektowanie), chodzi o jak najmniej skomplikowany sposób dla PRACODAWCY (brak podatków , ZUSu itp.)
Może coś w stylu wolontariatu.
Z góry dziękuje za Waszą pomoc.

Nie ma tak dobrze. Trzeba troche sie napracować.

Z tego co sie orientuje najlepszym rozwiazaniem jest wolontariat.
Dwa lata wolontariatu w biurze proj. potem rok wolontariatu na budowie i gotowe.
Jak sie zdecydujesz zapraszam do mnie ja chetnie przyjme wolontariusza do biura

Zanim ktoś Ci nawciska głupot:
1. Książeczkę wypełniasz TY, nie pracodawca. Nie używajmy nawet terminu "pracodawca" tylko może inżynier z właściwymi uprawnieniami, zwanym dalej "opiekunem". Opiekun podbija Ci Twoje wpisy w ksiazeczce.
2. Najwygodniej jest mieć umowe o pracę. Wtedy nie ma trudnosci z oszacowaniem czasu praktyki, lecisz systematycznie wg tego co robisz. Jak masz umowe o dzieło - to też się w sumie da - w umowie zawsze masz określony czas realizacji.
2. NIGDY, NIGDY, NIGDY nie decyduj się na żaden wolontariat. Jeżeli ktoś Cię do tego namawia - jest Twoim wrogiem. Za darmo umarło. Pamiętaj, że wypracowujesz zawsze wielokrotnie większy zysk niż Twoje wynagrodzenie. I Ty jeszcz chciałbyś łupać za darmo? Daj spokoj. O pracę teraz łatwiej, bo ludzie pouciekali za granicę. W wykonastwie jest gigantyczna zapaść kadrowa. Do biura jest trudniej się dostać, ale nie ma tragedii.
Spokojnie da się odbyć tą "pańszczyznę", więc nie łam się i szukaj solidnej pracy, walcz o każdy grosz. I nigdy nie daj sobie wciskać bredni, które powtarzają pracodawcy, o rzekomym dopłacaniu do Twojego stanowiska, albo o tym, że ZUS spycha firmę na krawędź bankructwa, bla bla bla. Takie kity mogą wciskać kolesiowi po zawodówce, nie inżynierowi.

Ten wolontariat, o którym dyskutujecie, wygląda mi na zwykły przekręcik. Trzeba być frajerem, żeby uwierzyć w to, że ktoś będzie doginał 2 lata na budowie ZA DARMO.
Dlatego Kubuś, moja rada po raz 2.: bierz sie do roboty i nie kombinuj.

Z tego co sie orientuje najlepszym rozwiazaniem jest wolontariat.
Dwa lata wolontariatu w biurze proj. potem rok wolontariatu na budowie i gotowe.
Jak sie zdecydujesz zapraszam do mnie ja chetnie przyjme wolontariusza do biura
Ty chyba obudziles sie po 20 latach spiaczki!! Wolontariat !!! Hahahahaha....nawet nie mow takich bredni!!! Pracuje w zaganicznej firmie na stala umowe o prace i nie mam zadnych problemow w wykonywaniu mojej praktyki zawodowej do uprawniej. Stawka 2000 euro netto dla poczatkujacego inzyniera, a ty bredzisz o wolontariacie!! Czy ty sobie zdajesz sprawe jakie jest zapotrzebowanie na inzynierow obecnie na rynku??? Wolontariat...dobre sobie. pozdrawiam

Proszę o podanie nazwy firmy z takimi warunkami

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.