Mam piec Vailant jednofunkcyjny kondencacyjny ze zbiornikiem 150 L. Sterowanie odbywa się przy pomocy regulatora radiowego calormatic f360. Przez ostani rok czyli poprzedną zimę ogrzewanie na piecu było ustawione na na maksimum pokrętłem - zgodnie z instrukcją na piecu. Po ostatnim przeglądzie serwisant stwierdził że temperaturę ogrzewania w piecu należy ustawić na 40-50 stopni bo to kondensat. Stwierdził że dom będzie się wolniej nagrzewał ale będzie to dla niego korzystniejsze. Efekt jest taki że kaloryfery faktycznie wolno się nagrzewają (są letnie) ale mam wrażenie że w domu jest o wiele zimniej. Mam pytanie jak w rzeczywistości powinien być ustawiony piec aby było prawidłowo. czy faktycznie wyższe temperatury wody ogrzewania są dla niego niekorzystne czy chodzi o jakieś znikome oszczędności?