273
274
269
226
Strefa ekspertów HVACR

HELP wilgoć w pomieszczeniu

Mam mieszkanie w którym na ścianie wyszła wilgoś. "Ważny" pan ze spółdzielni założył kostkę, która miała określić wilgotność i temperaturę pomieszczenia. Dostałam do ręki wykres z ustną interpretacją to wina lokatora. Może ktoś potrafi coś takiego interpretować? W mieszkaniu są jeszcze nie wymienione okna, jest niezamieszkane, przed remontem.

Na pruaki najlepszy prusakolep, na wilgoć, wentylacja.

mozesz sprobowac zakupic osuszacz powietrza na gieldzie widzialem Artela on napewno skutecznie obnizy wilgotnosc przy nie duzych nakladch finansowych, lub tez jak radzi wentylek wentylacja,Aereco mialo cos takiego jak wentylacje higrosterowana zapytaj tez ich doradzcow

dostałaś wykres - i co tam jest ? (jakie wartości temp. i wilg)
bo wilgość na ścianie moze być skutkiem nie ogrzewania mieszkania - temp ściany była niższa od temp. punku rosy.
Kiedy po remoncie się wprowadzisz do mieszkania - temperatury beda wyzsze, ale i jednoczesnie pojawia sie zyski wilgoci. Będzie dobrze ?
Trudno cokolwiek stwiedzic - nie wiadomo kiedy były przeprowadzone pomiary (w lecie ??!). Jedno jest pewne - jezeli masz wentylacje grawitacyjną (w łazience, kuchni) to we wszystkich oknach (w pokojach - i wszedzie) MUSI być mikrowentylacja albo nawietrzak (nawiewnik okienny).
I po drugie: skonsultuj się z kimś kto się naprawde zna na rzeczy - i to nie przez internet ! Bo tu zaraz pojawią sie komentarze kup to lub to, naprawde tanio, a wogole to z wyprzedaży. Poza tym jak widzisz z kultura osobista jest tu - delikatnie mowiąc - róznie. Od siebie dodam, że z wiedzą - to już zupełnie czasami fatalnie.
pozdrawiam
szoł-men

Droga Aniu!
Problem twoj jest bardzo interesujacy! Aby udzielic Ci pomocy potrzebuje wiecej informacji. Piszesz, ze mieszkanie jest niezamieszkane, czy to oznacza, ze tez jest nieogrzewane. Wazna jest rowniez informacja gdzie zlokalizowane jest to mieszkanie (parter, ostatniakondygnacja), jak stary jest to budynek oraz gdzie doszlo do pojawienia sie wilgoci.
Pozdrawiam
T.J.

Jak widzę powróciły pytania z serii ;" uzdrów mnie na telefon.."

Przede wszystkim musisz zlokalizować skąd się bierze wilgoć!! Czy są to niekorzystne warunki w pomieszczeniu, czy, co też bardzo prawdopodobne, nie ma jakiegoś przecieku z instalacji wody, co.(oj, potrafi wędrować woda), może wadliwie wykonane ściany zewnętrzne(wilgoć technologiczna, przemakanie),nieszczelne pokrycia dachowe,złe obróbki blacharskie, brak wentylacji a może był to budynek niezamieszkały i nieogrzewany, a w dodatku jeszcze bardzo słabo ocieplony...
Tak, czy siak musisz pozbyć się jak najszybciej grzyba. Koniecznie skuć tynk - tyle ile potrzeba, czyli to co zniszczone + trochę więcej dla pewności (nie wszystko jest widoczne gołym okiem); odkazić odsłoniętą cegłę wodą wapienną i środkami odkażającymi; otynkować; pomalować farbami emulsyjnymi o właściwościach grzybobójczych.
Grzyby rozwijają się już przy wilgotności względnej już 60.5% aczkolwiek za bezpieczną granicę przyjmuje się 65%
Pewnie to wiesz, ale niektóre grzyby mają właściwości rakotwórcze - działaj więc jak najszybciej i jak najskuteczniej.
Pozdrawiam i życzę powodzenia

Według administracji zawsze winny jest lokator, a według lokatora - administracja :D
Żarty żartami, ale problem jest poważny. Problem wilgoci w mieszkaniach występuje szczególnie w przypadku złej wentylacji, choć UWAGA nie jest to jedyny powód występowania wilgoci w mieszkaniu.
Tak jak koledzy powyżej zacząłbym od spraw najprostszych i możliwych do diagnozy samodzielnie:
1. Czy jest właściwa wentylacja? Wystarczy przyłożona zapalona zapałka w okolice kratki wentylacyjnej, żeby sprawdzić czy masz ciąg grawitacyjny. Stare okna powinny teoretycznie zapewniać wystarczający napływ powietrza nawet po ich "całkowitym" zamknięciu.
2. Czy budynek jest izolowany? Występowanie wilgoci wynika z występowaniem mostków termicznych - czyli niewłaściwej izolacji, bądź też zupełnej jej braku. Najbardziej narażona na występowanie mostków są pomieszczenia narożne, oraz okolice mocowania płyt balkonowych.
Zastosowanie osuszaczy itp, itd. są to działania moim zdaniem doraźnie, poprawiające sytuacje, ale zawsze warto zastanowić się nad przyczynami, a nie walczyć ze skutkami. Niestety dla precyzyjnej diagnozy potrzebna jest wizja lokalna i ocena osoby znającej się na rzeczy.
Pozdrawiam!

¨Występowanie wilgoci wynika z występowaniem mostków termicznych - czyli niewłaściwej izolacji, bądź też zupełnej jej braku¨ - dobre. Panie kolego, mostki moga tylko spowodowac wykroplenie sie pary wodnej, a to czy wilgoc wystepuje, czy nie to zalezy od innych czynnikow.
Sprawdzenie wentylacji na zapalke, to jest metoda na kominiarza, ktora odpowie ze cos tam dziala, ale z jaka skutecznoscia to nikt nie wie.
Pozdr

Jak wiadomo wentylacja grawitacyjna jest zjawiskiem nieustalonym, więc trudno jest mówić o precyzyjnym badaniu skuteczności w warunkach normalnej eksploatacji. Metoda "na kominiarza", jak ładnie ją Pan nazwał, daje Pani możliwość natychmiastowego sprawdzenia, czy wogóle posiada jakąkolwiek wentylację grawitacyjną (czy występuje jakikolwiek ruch powietrza). Ja nie będę namawiał Pani do zakupu anemometru, bo nie o to tu chodzi.
Co do występowania wilgoci - do wszystkich którzy się nie zorientowali - zastosowałem skrót myślowy - chodziło mi oczywiście o wilgoć kondensującą się na przegrodach, a nie zawartą w powietrzu.
Pozdrawiam!

Oj załóż wentylację wyciągowo nadmuchową z odzyskiem i tak nie ma innych rozwiazań, co dostarczą niazależnie od pogody, wysokości budynku i szczelności okien 15 m3 /osobę na godz. non stop!!!!!!!!!!!!!!!!

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.