265
226
264
Strefa ekspertów HVACR

Awaria kotła gazowego junkers euroline

Witam

Mam następujący problem z piecem junkers euroline, po włączeniu mruga czerwona dioda sygnalizująca awarię oraz zielona dioda 90stC i piec nie działa. Wcześniej normalnie działała instalacja c.o. awaria nastąpiła gdzieś nad ranem. Może ktoś wie co to może oznaczać i czy to poważna awaria.
Dzwoniłem do serwisu i niestety mogą zjawić sie dopiero w poniedziałek lub wtorek.
Ewentualnie może ktoś zna jakiś serwis, który mógłby sie tym zająć przez weekend (na terenie Krakowa).

Pozdrawiam

Może termostat temperatury granicznej zadziałał i trzeba odryglować? Tzn. nacisną na jakiś dzyndzelek na nim. A może wyłączyć zasilanie i włączyć ponownie? W DTR nic nie piszą?

Może termostat temperatury granicznej zadziałał i trzeba odryglować? Tzn. nacisną na jakiś dzyndzelek na nim. A może wyłączyć zasilanie i włączyć ponownie? W DTR nic nie piszą?

Reset ani za pomocą przycisku na obudowie, ani "twardy" poprzez wyjęcie wtyczki nie pomógł niestety. W instrukcji znalazłem tylko informacje, że w zależności od tego która dioda się świeci to sygnalizowane są konkretne usterki ale ich opisu już tam nie ma. Jeżeli chodzi o ten termostat temperatury granicznej to możliwe, że tu właśnie leży problem bo serwisant przez telefon też coś o nim wspominał, niestety za bardzo nie wiem gdzie go szukać tak więc prosiłbym o dokładne informacje co i jak mam zrobić aby ew. go odblokować.

niestety jest uszkodzona płyta główna . Jeśli kocioł jest na gwarancji naprawa bezpłatna , jeśli nie proponuję mieć jakieś 600-700 zł

Z mojego doświadczenia: do kotła Buderus Logomax czy tam jakoś 24 kW (w robocie) przyjechał fachman. Stwierdził po analizie zakłóceń, że trzeba wymienić płytę główną, koszt coś 150 euro, może jutro przyjechać wymienić. Ja na to, że mi te objawy nie wskazują na to, że aż całą płytę trzeba wymienić. (broniłem kasy firmy a nie swoją, a te 200 zł to pryszcz przy kilkunastu milionach rocznie wydawanych na remonty w firmie!) Po kilku minutach dyskusji sprawdził przy mnie kocioł i okazało się, że wystarczyło odryglować termostat graniczny (właśnie naciskając dzyndzelek na nim) i kocioł pracuje już kolejny rok (było to z 2 lata temu).
Dlatego do domu nie wzywam żadnego fachowca, a przy moim 13-letnim Torusie sam wymieniłem 1 raz termostat graniczny i 3 razy membranę w zaworze 3-drogowym. Konserwuję też sam. [oczywiście mam uprawnienia - elektryczne (15 kV), gazowe, energetyczne...]

Dzięki wszystkim za rady z tego co widzę to nie mam się do tego co zabierać bo moja wiedzana na ten temat jest prawie zerowa. Pozatym mieszkanie jest wynajmowane więc koszty i tak nie ja pokrywam. Ale jak się stawi gość z serwisu to na pewno mu wspomnę o tym termostacie granicznym. Najgorsze jest tylko to, że nie wiadomo ile będe musiał żyć bez ciepłej wody i ogrzewania.

www.junkersserwiswarszawa.pl i po problemie ;)

Nie reklamuj junkersa, Padła płyta gówna 550 zł plus wymiana, zobacz tematy na elektrodzie masz opisy napraw. Miałem to samo po 3,5 roku eksploatacji ZW 23-1 euroline. A serwisanci junkersa porażka dopiero się uczą, wymienią ci wszystko czy dobre czy złe metodą prób i błędów, ale ty za to zapłacisz.

Mam awarię pieca Junkers, świeci sie pulsująca czerwona dioda i pojawia sie napis "FO", czy ktoś może wie i może doradzić co się stało?

uzytkuje eurolaina dwufunkcyjnego i od jakiegos czasu mam problem, centralne chodzi ok. ale gdy wlaczam ciepla wode temperatura wody sie podnosi na max i nastepuje potezne "wycie" pieca ze az strach ze nie wybuchnie, co to moze byc za przyczyna?

Jestem posiadaczką piecyka gazowego junkers (na turbinkę ). Już trzeci raz przestała lecieć ciepła woda. Dioda świeci na czerwono i jest na wyświetlaczu kod FO. Po kilku włączeniach i wyłączeniach piecyka ,nie świeciła dioda w ogóle ani nic nie pojawiło się na wyświetlaczu. Stwierdziłam ,że może jest zbyt małe ciśnienie wody, bo w okresie przedświątecznym zużycie wody jest zawsze większe i spada ciśnienie w rurach . Odczekałam ze dwie godziny i nadal wyświetlacz pusty i nie świeci dioda. Puściłam wodę z kranu i o dziwo już znowu leci ciepła woda. Przed chwilą sprawdziłam znowu . Piecyk działa. Nie wpadajcie w panikę. Dajcie piecykowi czasami odpocząć . A tak w ogóle to nagrzewnica w moim przypadku wytrzymała tylko dwa lata. Bardzo kiepska . To nie to samo co dawniejsze junkersy.

Współczuję, ja też mam awarię tego kotła i marznę juz od kilku dni - u mnie nie działa ogrzewanie natomiast woda w kranie istny wrzątek! bez względu na to, które pokrętło włączę. 2 lata temu też było podobnie, serwisant wymienił wtedy płytę (700zeta). Może ktoś wie jak można w inny sposób naprawić piec bez ponownej wymiany płyty?

problem zpiecykiemeuroline junkers dwufunkcyjny pół roku robiłam serwis nie działa ogrzewanie jak trzeba nie wiem czy warto inwestować dalej piec ma9lat

Z tego co czytam to awarie tego modelu są dosyć powszechne,więc jeżeli ma już prawie 10 lat to dalsza inwestycja wydaje się mało opłacalna. Proponuję skupić się na nowym,chętnie pomożemy wybrać coś odpowiedniego.


www.spednet.pl – pompy ciepla

Z tego co pamiętam, uszkodzeniu ulega pamięć EEPROM na płycie, na rosyjskiej stronie " miłośnicy żółtej lampki" były do pobrania wsady pamięci do tego pieca. Po zaprogramowaniu i wlutowaniu nowej pamięci wszystko działa.

Z drugiej strony można przyjąć, że być może producent celowo kupuje pamięci drugiego sortu abyśmy wymienili piec po 8-10 latach. I biznes się kręci.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.